Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Robert Stachnik [Radio Szczecin/Archiwum]
Zabił swoją dziewczynę a potem wrzucił do zsypu - śląscy policjanci zatrzymali 54-latniego przestępcę w Kołobrzegu. Akcję przeprowadzili przed weekendem.
Zaginięcie 38-latki z Siemianowic Śląskich zgłoszono w styczniu. Jej partner, z którym się rozstała a który nie mógł zaakceptować tego faktu, dzień później wyjechał do Holandii. Śledczy ustalili, że mógł odpowiadać za zniknięcie kobiety. Wystawiono za nim list gończy.

W międzyczasie okazało się, że 54-latek planuje przyjazd do Polski, aby spotkać się z nową koleżanką w Kołobrzegu - mówi podkomisarz Magdalena Wiśniewska z komendy wojewódzkiej policji w Katowicach.

- Z jednym z pensjonatów zatrzymali go śląscy kryminalni, którzy następnie doprowadzili go do policyjnego aresztu w Katowicach. Niestety wtedy również potwierdziło się najgorsze podejrzenie policjantów co do zaginionej kobiety. Jej ciało odnaleźli w nieużytkowanym zsypie węglowym kotłowni jednego z budynków w Siemianowicach Śląskich. Zwłoki znajdowały się w stanie daleko posuniętego rozkładu. Zarządzono przeprowadzenie sekcji zwłok, która wyjaśni dokładną przyczynę śmierci kobiety - mówi Wiśniewska.

Mężczyzna usłyszał zarzut zabójstwa. Grozi mu dożywocie.
Relacja Anny Łukaszek

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty