- Czuję się średnim spadochroniarzem - powiedział w "Popołudniowej Przeplatance" Marcin Bedka ze Szczecinka, który jest jedynką na liście Konfederacji w okręgu szczecińskim.
Były radny i kandydat na burmistrza Szczecinka tak komentował swój udział w wyborach z listy w Szczecinie:
- Dość długo byłem mieszkańcem okręgu szczecińskiego, Świnoujścia, przez pewien czas Szczecina, moja zona kończyła tutaj studia. Czuję się więc takim średnim spadochroniarzem - mówił Marcin Bedka.
Podczas kampanii będę często bywał w Szczecinie - dodał Bedka.
- Będę dojeżdżał, to są koszta kampanii. Natomiast dużo czasu będę spędzał w samym Szczecinie, tutaj ze znajomymi, z ludźmi, którzy działają ze mną. Mam taką możliwość, że będę często spał w Szczecinie i będę funkcjonował przez kilka dni z rzędu, po czym będę musiał wyjechać. Ale za moment znowu wracam - mówił Bedka.
W ostatnich wyborach w swoim mieście Bedka nie zdobył mandatu radnego, a w wyborach na burmistrza Szczecinka uzyskał nieco ponad 4 procent poparcia.
Wybory parlamentarne odbędą się 13 października.
- Dość długo byłem mieszkańcem okręgu szczecińskiego, Świnoujścia, przez pewien czas Szczecina, moja zona kończyła tutaj studia. Czuję się więc takim średnim spadochroniarzem - mówił Marcin Bedka.
Podczas kampanii będę często bywał w Szczecinie - dodał Bedka.
- Będę dojeżdżał, to są koszta kampanii. Natomiast dużo czasu będę spędzał w samym Szczecinie, tutaj ze znajomymi, z ludźmi, którzy działają ze mną. Mam taką możliwość, że będę często spał w Szczecinie i będę funkcjonował przez kilka dni z rzędu, po czym będę musiał wyjechać. Ale za moment znowu wracam - mówił Bedka.
W ostatnich wyborach w swoim mieście Bedka nie zdobył mandatu radnego, a w wyborach na burmistrza Szczecinka uzyskał nieco ponad 4 procent poparcia.
Wybory parlamentarne odbędą się 13 października.