Największy obecnie projekt edukacji cyfrowej w Polsce powstał na bazie strony internetowej epodreczniki.pl - mówi Maciej Kopeć, wiceminister Edukacji Narodowej.

- To jest zupełnie inne narzędzie. Tamta poprzednia, te e-zasoby, składały się głównie z dokumentów pdf. Czyli nie było to tak naprawdę narzędzie edukacyjne z prawdziwego zdarzenia. To narzędzie pozwala nauczycielom wchodzić w zupełnie inny świat, czyli budować własne narzędzie, tworzyć własne materiały - mówi Kopeć.

Nowa platforma edukacyjna przeznaczona jest głównie dla nauczycieli szkół podstawowych i ponadpodstawowych - mówi Marek Charążka, dyrektor Centrum Informatycznego Edukacji.

- Korzystając z edytora platformy, nauczyciel może samodzielnie przygotować dodatkowe zapytania dla swoich uczniów. I widzi ich postęp, kto i czy przeczytał materiał, ile czasu uczeń spędził przy danym materiale. Nauczyciel może też, przy odpowiednim zaangażowaniu, śledzić postęp ucznia w kontekście edukacji - tłumaczy Charążka.

Szkoleniem nauczycieli pod kątem możliwości korzystania z nowej platformy ma zająć się Fundacja Orange. W ciągu najbliższych 4 lat nauka wykorzystywania e-zasobów obejmie 75 tysięcy nauczycieli - mówi Ewa Krupa, prezes Fundacji Orange.

- Można będzie przeprowadzić lekcje chociażby historii, tworząc interaktywną bitwę, czy też przedstawiając nasze wybitne postacie, historyczne, ich profile życiowe. Do tego komentować, pisać na ten temat teksty. Także bardzo wiele różnych narzędzi do wykorzystania, w zależności od fantazji, pomysłu nauczyciela i też dzieci oraz uczniów, którzy będą w tym uczestniczyć - mówi Krupa.

Szczegóły dotyczące prowadzonych szkoleń znajdują się na stronie internetowej lekcjaenter.pl.