Postępu prac przy budowie Węzła Granitowa specjalnie nie widać.
Pracownicy Konsorcjum firm Roverpol oraz Rover Infraestructuras wyburzyli już wprawdzie stare, przeznaczone do rozbiórki dwa budynki przy ulicy Granitowej. Likwidowane są ogródki działkowe w pobliżu ulicy Radosnej i montowany jest gazociąg. Te prace tylko w niewielki sposób utrudniają przejazd przez Podjuchy.
Powód opóźnień jest jednoznaczny, jak mówi dyrektor kontraktu Piotr Arabczyk. - Trzyma nas decyzja środowiskowa, która zabrania, w okresie do końca września, wykonywania tam jakichkolwiek robót - informuje Arabczyk.
Musimy czekać - dodaje Arabczyk. - Czekamy aż z obiektu, który będzie do rozbiórki odlecą jaskółki, planowane jest to być może na początek października. W tym momencie przystąpimy do rozbiórki mostu, w następnej kolejności chcemy wycinać drzewa. Możemy to zacząć robić od października i przystąpić do robót ziemnych - opowiada Arabczyk.
Poważne kłopoty z przejazdem przez Podjuchy zaczną się zatem dopiero w październiku. Rozpatrywana jest też możliwość całkowitego zamknięcia części ulicy Granitowej.
Powód opóźnień jest jednoznaczny, jak mówi dyrektor kontraktu Piotr Arabczyk. - Trzyma nas decyzja środowiskowa, która zabrania, w okresie do końca września, wykonywania tam jakichkolwiek robót - informuje Arabczyk.
Poważne kłopoty z przejazdem przez Podjuchy zaczną się zatem dopiero w październiku. Rozpatrywana jest też możliwość całkowitego zamknięcia części ulicy Granitowej.