Rządowy "program budowy dróg krajowych" nie działa dobrze w naszym regionie - tak uważa poseł Koalicji Obywatelskiej, Sławomir Nitras.
Na piątkowej konferencji prasowej uderzał nie w wykonawców, a w inwestorów, czyli mówiąc prościej - rząd i podległe mu jednostki.
Polityk, zwracał w piątek uwagę na opóźnienie w inwestycjach np. przy budowie węzła Kijewo, obwodnicy Wałcza czy wreszcie obwodnicy Przecławia i Warzymic, która również jest częścią planowanego zachodniego obejścia Szczecina. Przetarg na budowę drogi, która połączy rondo Hakena z Kołbaskowem został ogłoszony pod koniec 2015 roku.
Jak mówi poseł Nitras, zamiast drogi hula tam wiatr. - Gdzie jest ta droga? Nie ma tej drogi, jest pole, mewy, górki, coś rośnie. Drogi nie ma, wszyscy na nią czekamy - dodaje poseł Nitras.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad tłumaczy, że umowa na realizację inwestycji została podpisana dopiero w 2018 roku, ze względu na złożoność przetargu.
Wykonawca - szczeciński Energopol ma wejść na plac budowy we wrześniu, bo czeka na decyzję wojewody zachodniopomorskiego Tomasza Hinca o wydaniu pozwolenia na budowę.
Wojewoda przypomina, że rządowe wydatki na budowę dróg są większe niż jeszcze kilka dni temu.
Energopol to również wykonawca wspomnianych inwestycji w Wałczu i Kijewie - firma jest w stanie restrukturyzacji i ma problem z realizacją prac. Jeśli wywiąże się ze swoich zobowiązań terminowo, to droga do Kołbaskowa będzie gotowa za dwa lata.
Polityk, zwracał w piątek uwagę na opóźnienie w inwestycjach np. przy budowie węzła Kijewo, obwodnicy Wałcza czy wreszcie obwodnicy Przecławia i Warzymic, która również jest częścią planowanego zachodniego obejścia Szczecina. Przetarg na budowę drogi, która połączy rondo Hakena z Kołbaskowem został ogłoszony pod koniec 2015 roku.
Jak mówi poseł Nitras, zamiast drogi hula tam wiatr. - Gdzie jest ta droga? Nie ma tej drogi, jest pole, mewy, górki, coś rośnie. Drogi nie ma, wszyscy na nią czekamy - dodaje poseł Nitras.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad tłumaczy, że umowa na realizację inwestycji została podpisana dopiero w 2018 roku, ze względu na złożoność przetargu.
Wykonawca - szczeciński Energopol ma wejść na plac budowy we wrześniu, bo czeka na decyzję wojewody zachodniopomorskiego Tomasza Hinca o wydaniu pozwolenia na budowę.
Wojewoda przypomina, że rządowe wydatki na budowę dróg są większe niż jeszcze kilka dni temu.
Energopol to również wykonawca wspomnianych inwestycji w Wałczu i Kijewie - firma jest w stanie restrukturyzacji i ma problem z realizacją prac. Jeśli wywiąże się ze swoich zobowiązań terminowo, to droga do Kołbaskowa będzie gotowa za dwa lata.