W tekstach pojawiały się słowa grypsów Łukasza Cieplińskiego "Pługa" czy słowa Rotmistrza Pileckiego. Całości dopełniły archiwalne zdjęcia wyświetlane w trakcie koncertu i wiersze Asnyka oraz Słowackiego.

- Myślę, że to jest coś takiego, co porusza wszystkie czułe struny w sercu. - Bardzo ładny i potrzebny. Chyba ciągle za mało mówi się o Żołnierzach Wyklętych. Nam się bardzo podobało - mówili słuchacze.

- Chciałbym przekazać te wartości, o które walczyli żołnierze podziemia niepodległościowego. To była walka o zachowanie wolności duchowej, tych fundamentów, na których dzisiaj możemy budować polską tożsamość - mówi Andrzej Kołakowski, pieśniarz.

Za reżyserię i wykonanie występu odpowiadał Dariusz Kowalski, aktor związany z Teatrem Nowym im. Kazimierza Dejmka w Łodzi oraz Teatrem Polskiego Radia. Występował również w serialach "Fala zbrodni", "Czas Honoru" czy "Plebania".