W tym sezonie, kajakarzom udało się znaleźć między innymi wyrzuconą lodówkę, ekspres do kawy, a nawet drzwi.

W niedzielę znaleźli zderzaki samochodowe, umywalkę, skrzynkę po piwie, stare opony i ponad 20 worków pustych butelek. - to dzisiejsze znaleziska wolontariuszy z Kajakowego EKO Patrolu, którzy przed godziną 11 wyruszyli na rzekę Płonię.

Kajakarze wystartowali z Centrum Żeglarskiego przy ulicy Przestrzennej w Szczecinie.

- Naszym celem jest właśnie sprzątanie tych szczecińskich akwenów ze śmieci, które są wyrzucane zewsząd przez ludzi odwiedzających brzegi. Czy to są wędkarze, czy spacerowicze. - Większość tych skarbów, które zbieramy to zostawiają ludzie, którzy dużo czasu spędzają z wodą lub na wodzie - wędkarze, żeglarze, ludzie, którzy powinni pilnować tego porządku to zaśmiecają. - Pewnie uda nam się wyłowić telewizor, bo wiem, że jest on pod wodą na Płoni, jeszcze kineskopowy, także trochę czasu on pewnie tam już leży - mówili kajakarze.

Frekwencja podczas niedzielnego wypadu dopisała - podkreślał Krzysztof Sowa ze Stowarzyszenia Wywrotka.

- Po każdej akcji robimy osobna rekrutację; kto ma czas i ochotę ten się zgłasza, ale mamy już stałą ekipę ludzi, którzy od pierwszej czy drugiej akcji płyną, podoba im się i od tego momentu już są z nami - powiedział Krzysztof Sowa.

To ostatnia w tym roku edycja kajakowego EKO Patrolu, które organizuje Stowarzyszenie Wywrotka. Następna wystartuje na przełomie wiosny i lata 2020.