Koszykarze PGE Spójni walczyć dziś będą o drugie zwycięstwo w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Stargardzianie zmierzą się na wyjeździe z Treflem Sopot w czwartej kolejce Energa Basket Ligi.
Zespół znad morza w poprzednim sezonie szczęśliwie uniknął degradacji, ale teraz jak mówi kapitan biało-bordowych Piotr Pamuła to bardzo groźny i dobrze grający rywal.
- Po pierwsze to jest zupełnie inny zespół, grają dużo lepiej. Druga sprawa - w tej lidze nie ma słabeuszy i ta liga jest tak wyrównana, że na każdego trzeba się skoncentrować i walczyć o zwycięstwo. Jedziemy po dwa punkty - zapowiadał Pamuła.
Piątkowy mecz Trefla z PGE Spójnią Stargard rozpocznie się o godzinie 19 w Sopocie. Przypomnę, że wczoraj w Energa Basket Lidze koszykarze Kinga Szczecin pokonali Start Lublin 90:81.
- Po pierwsze to jest zupełnie inny zespół, grają dużo lepiej. Druga sprawa - w tej lidze nie ma słabeuszy i ta liga jest tak wyrównana, że na każdego trzeba się skoncentrować i walczyć o zwycięstwo. Jedziemy po dwa punkty - zapowiadał Pamuła.
Piątkowy mecz Trefla z PGE Spójnią Stargard rozpocznie się o godzinie 19 w Sopocie. Przypomnę, że wczoraj w Energa Basket Lidze koszykarze Kinga Szczecin pokonali Start Lublin 90:81.