Taktyczny zestaw rakietowy Łuna-M pozyskało kołobrzeskie Muzeum Oręża Polskiego. To dwa ośmiokołowe pojazdy wraz z rakietą do przenoszenia głowic jądrowych.
Robert Dziemba i Aleksander Ostasz z Muzeum Oręża Polskiego mówią, że obie maszyny są produkcji radzieckiej, lecz były wykorzystywane przez polską armię.
- Absolutnie unikatowe i kompletne, robią wrażenie. Były to pojazdy, które służyły do wystrzeliwania rakiet. - mówi Dziemba. - Niewiele tych pojazdów było na wyposażeniu Wojska Polskiego, bo ta technologia rakietowa była dosyć droga. Poza tym, że gdzieniegdzie schodzi farba, bo stały gdzieś w warunkach powiedzmy warsztatowych, to są w takim stanie, jakby dopiero zeszły ze służby. - mówi Ostasz.
Tego typu pojazdy pojawiły się w produkcji w 1966 r., lecz pozyskane przez muzeum egzemplarze pochodzą z roku 1968. Umożliwiały one wystrzelenie rakiet o zasięgu 68 kilometrów.
Zestaw został przekazany przez Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu. Oba eksponaty trafiły już do powstającego w Rogowie nowego oddziału muzeum poświęconego lotnictwu i technice wojskowej. Jego otwarcie planowane jest na przyszły rok.
- Absolutnie unikatowe i kompletne, robią wrażenie. Były to pojazdy, które służyły do wystrzeliwania rakiet. - mówi Dziemba. - Niewiele tych pojazdów było na wyposażeniu Wojska Polskiego, bo ta technologia rakietowa była dosyć droga. Poza tym, że gdzieniegdzie schodzi farba, bo stały gdzieś w warunkach powiedzmy warsztatowych, to są w takim stanie, jakby dopiero zeszły ze służby. - mówi Ostasz.
Tego typu pojazdy pojawiły się w produkcji w 1966 r., lecz pozyskane przez muzeum egzemplarze pochodzą z roku 1968. Umożliwiały one wystrzelenie rakiet o zasięgu 68 kilometrów.
Zestaw został przekazany przez Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu. Oba eksponaty trafiły już do powstającego w Rogowie nowego oddziału muzeum poświęconego lotnictwu i technice wojskowej. Jego otwarcie planowane jest na przyszły rok.