Składa się z 9 części o wysokości ponad 6 metrów i przedstawia 1000 lat historii Kołobrzegu. Mowa o muralu, który zdobi miejscowe Muzeum Oręża Polskiego.
Prace nad jego stworzeniem trwały od września z inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Muzeum.
Piotr Leszmann, prezes Towarzystwa mówi, że przed historykami już na starcie pojawił ból głowy, które wydarzenia z historii miasta umieścić na muralu.
- Nie było łatwo, bo jak wiemy historia Kołobrzegu jest długa, burzliwa, trudna i ciekawa. No i tylko 9 miejsc, które możemy zaprezentować - zaznaczył Piotr Leszmann.
Na dziewięciu częściach przedstawiono losy Kołobrzegu poczynając od roku 1000 aż do 1945.
Autorzy muralu Artur Wabik i Dagmara Matuszak opowiedzieli naszemu reporterowi o kulisach swojej pracy.
- Na etapie rozrysu, szkicu używamy farb w aerozolu, czasem po prostu kredy, kredek, grafitu lub węgla. A później nakładając płaskie kolory - farb elewacyjnych, emulsyjnych, fasadowych. - Bardzo pozytywny odzew otrzymaliśmy od mieszkańców i turystów. To było niesamowite: każdy przechodzień komentował, ze jest fajnie, kolorowo... - mówili.
Mural można podziwiać na tyłach głównego oddziału Muzeum Oręża Polskiego. Doskonale widoczny jest z ulicy Narutowicza, w sąsiedztwie kołobrzeskiej katedry.
Piotr Leszmann, prezes Towarzystwa mówi, że przed historykami już na starcie pojawił ból głowy, które wydarzenia z historii miasta umieścić na muralu.
- Nie było łatwo, bo jak wiemy historia Kołobrzegu jest długa, burzliwa, trudna i ciekawa. No i tylko 9 miejsc, które możemy zaprezentować - zaznaczył Piotr Leszmann.
Na dziewięciu częściach przedstawiono losy Kołobrzegu poczynając od roku 1000 aż do 1945.
Autorzy muralu Artur Wabik i Dagmara Matuszak opowiedzieli naszemu reporterowi o kulisach swojej pracy.
- Na etapie rozrysu, szkicu używamy farb w aerozolu, czasem po prostu kredy, kredek, grafitu lub węgla. A później nakładając płaskie kolory - farb elewacyjnych, emulsyjnych, fasadowych. - Bardzo pozytywny odzew otrzymaliśmy od mieszkańców i turystów. To było niesamowite: każdy przechodzień komentował, ze jest fajnie, kolorowo... - mówili.
Mural można podziwiać na tyłach głównego oddziału Muzeum Oręża Polskiego. Doskonale widoczny jest z ulicy Narutowicza, w sąsiedztwie kołobrzeskiej katedry.