Kluby halowe drugiej i trzeciej ligi mogą liczyć na wsparcie Urzędu Miasta w Szczecinie. To pomoc dla ambitnych zespołów, dla których ważne jest szkolenie młodzieży.
Chodzi na przykład o klub siatkówki dziewcząt UKS Pomorzanie, siatkówki mężczyzn Błyskawica Szczecin czy kobiecego szczypiorniaka MKS Kusy Szczecin. Wszystkie starają się powrócić do ekstraklasowych tradycji w stolicy Pomorza Zachodniego po upadku Stoczni Szczecin czy SPR Pogoni Szczecin.
- Myślimy o tym, żeby od nowego roku uruchomić program wsparcia dla klubów halowych II i III ligi. Po to, żeby wspomóc przede wszystkim Kusego i m.in. też Błyskawicę. Nie mamy jeszcze ustalonej kwoty, ale na pewno takie wsparcie będzie - mówił Krzysztof Kupis, dyrektor Wydziału Sportu Urzędu Miasta w Szczecinie.
Siatkarska Stocznia Szczecin upadła rok temu przez problemy finansowe. Zarząd z prezesem Jakubem Markiewiczem na czele nie był w stanie wypłacić pensji zawodnikom. Piłkarki ręczne SPR Pogoni Szczecin nie przystąpiły w tym sezonie do rozgrywek o mistrzostwo Polski, bo z prowadzenia i sponsorowania drużyny zrezygnował prezes drużyny Przemysław Mańkowski.
- Myślimy o tym, żeby od nowego roku uruchomić program wsparcia dla klubów halowych II i III ligi. Po to, żeby wspomóc przede wszystkim Kusego i m.in. też Błyskawicę. Nie mamy jeszcze ustalonej kwoty, ale na pewno takie wsparcie będzie - mówił Krzysztof Kupis, dyrektor Wydziału Sportu Urzędu Miasta w Szczecinie.
Siatkarska Stocznia Szczecin upadła rok temu przez problemy finansowe. Zarząd z prezesem Jakubem Markiewiczem na czele nie był w stanie wypłacić pensji zawodnikom. Piłkarki ręczne SPR Pogoni Szczecin nie przystąpiły w tym sezonie do rozgrywek o mistrzostwo Polski, bo z prowadzenia i sponsorowania drużyny zrezygnował prezes drużyny Przemysław Mańkowski.