Szczecińska stocznia Finomar kończy budowę dwóch kadłubów statków. Jeden z nich został już zwodowany przy wykorzystaniu suwnicy Stoczni Szczecińskiej.
Statki budowane są dla zagranicznych armatorów, jak mówi Arkadiusz Świech z Finomaru.
- Pierwszy to jest jednostka rybacka, a drugi to statek wielozadaniowy, serwisowy. Są to ogólne nazwy, ale tak funkcjonują w przemyśle okrętowym. To pozwala nam znaleźć się w tej grupie tego rynku, tej niszy statków średnich, małych, kadłubów, gdzie się dobrze czujemy i odnajdujemy - tłumaczy Świech.
Finomar budował już promy, zbiornikowce, tankowce, barki i pontony. Firma działa od 1994 roku. Stocznia mieści się w dawnych halach Famabudu między ulicami Łady, Jana z Kolna i Dubois.
- Pierwszy to jest jednostka rybacka, a drugi to statek wielozadaniowy, serwisowy. Są to ogólne nazwy, ale tak funkcjonują w przemyśle okrętowym. To pozwala nam znaleźć się w tej grupie tego rynku, tej niszy statków średnich, małych, kadłubów, gdzie się dobrze czujemy i odnajdujemy - tłumaczy Świech.
Finomar budował już promy, zbiornikowce, tankowce, barki i pontony. Firma działa od 1994 roku. Stocznia mieści się w dawnych halach Famabudu między ulicami Łady, Jana z Kolna i Dubois.