Zadowolony z wejścia tego ugrupowania do polskiego parlamentu był Łukasz Tyszler z Koalicji Obywatelskiej, który stwierdził, że w naszym kraju istnieje bardzo duża grupa ludzi, którą Lewica będzie reprezentować.

- Bardzo się cieszę, że Lewica znalazła się w parlamencie; uważam, że jest bardzo duża grupa w społeczeństwie, która wymaga tej reprezentacji - zaznaczył Łukasz Tyszler.

- Przypisujecie sobie dzisiaj miano demokratycznej opozycji. A ja dziesiątki razy słyszałem o upadku demokracji, o powrocie do PRL... - powiedział Zbigniew Bogucki, radny Prawa i Sprawiedliwości.

- To dobrze, że Lewica wróciła do Sejmu - zaznaczyła jej reprezentantka, Katarzyna Kotula. W jej opinii Lewica będzie opozycją mądrą, odpowiedzialną, merytoryczną i zdroworozsądkową.

Według Ewy Chmielewskiej z Porozumienia mądra opozycja jest dobra, ale istnieje obawa, że znów będziemy mieli do czynienia z opozycją totalną, która będzie zatrzymywała ustawy i będzie je przetrzymywała.

Posłowie Sojuszu Lewicy Demokratycznej mają w parlamencie 49 mandatów oraz dwóch senatorów.