Nauczyciele nie stracili pracy w wyniku reformy w oświacie, w naszym regionie nie ma też zajęć w szkołach w systemie dwuzmianowym - mówi wicekurator Jerzy Sołtysiak.
Związek Nauczycielstwa Polskiego straszył, że nawet kilkadziesiąt tysięcy nauczycieli straci pracę w wyniku zmian w oświacie, jakie przeprowadził rząd Prawa i Sprawiedliwości.
- Proszę zwrócić uwagę, że nie potwierdziły się informacje o tym, że w wyniku reformy, pracę straci 100 tysięcy nauczycieli. Dzisiaj już nikt nie podaje jakichkolwiek kwot, mówię tutaj o stornie, która krytycznie pochodziła do kwestii reformy systemu edukacji - mówi Sołtysiak.
Według informacji, jakie zebrano, w naszym regionie, nie ma lekcji w systemie dwuzmianowym. - Proszę zwrócić również uwagę na fakt, że nie potwierdziły się te informacje, które mówiły o tym, że w wyniku przyjścia tzw. podwójnego rocznika do szkół ponadpodstawowych będzie dwuzmianowość i że szkoły sobie z tym problemem nie poradzą. To zjawisko tutaj, na terenie naszego województwa nie występuje - dodaje Sołtysiak.
W tym roku od 1 września w liceach i technikach równocześnie rozpoczęli naukę absolwenci gimnazjów oraz szkół podstawowych.
- Proszę zwrócić uwagę, że nie potwierdziły się informacje o tym, że w wyniku reformy, pracę straci 100 tysięcy nauczycieli. Dzisiaj już nikt nie podaje jakichkolwiek kwot, mówię tutaj o stornie, która krytycznie pochodziła do kwestii reformy systemu edukacji - mówi Sołtysiak.
Według informacji, jakie zebrano, w naszym regionie, nie ma lekcji w systemie dwuzmianowym. - Proszę zwrócić również uwagę na fakt, że nie potwierdziły się te informacje, które mówiły o tym, że w wyniku przyjścia tzw. podwójnego rocznika do szkół ponadpodstawowych będzie dwuzmianowość i że szkoły sobie z tym problemem nie poradzą. To zjawisko tutaj, na terenie naszego województwa nie występuje - dodaje Sołtysiak.
W tym roku od 1 września w liceach i technikach równocześnie rozpoczęli naukę absolwenci gimnazjów oraz szkół podstawowych.