Sąd Rejonowy w Szczecinie zastosował areszt wobec mężczyzny. Michał Tomala, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Szczecinie tłumaczy, dlaczego sąd przychylił się do wniosku prokuratury o areszt.

- Zebrane w sprawie dowody wskazują na duże prawdopodobieństwo, że mężczyzna dopuścił się zarzuconych mu czynów. Te czyny zagrożone są surową karą pozbawienia wolności. W obawie przed ewentualną próbą ze strony podejrzanego ukrycia się lub ucieczki, ze względu na grożącą mu surową karę, sąd zabezpieczył prawidłowy tok postępowania, poprzez zastosowanie wobec mężczyzny tymczasowego aresztowania. Jest to ośrodek izolacyjny - dodaje Tomala.

Aresztowany mężczyzna jest członkiem międzynarodowej grupy przestępczej działającej w Polsce, Holandii i Niemczech, która zajmowała się wprowadzeniem na rynek znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych - mówi prokurator Małgorzata Zapolnik z Prokuratury Krajowej w Szczecinie.

- Bezpośrednio przy podejrzanym ujawniono i zatrzymano prawie 9 kg marihuany i blisko kilogram amfetaminy. W łazience w jego miejscu zamieszkania ujawniono też mini plantację marihuany - mówi Zapolnik.

Podejrzany jest członkiem zorganizowanej grupy przestępczej, która wprowadziła na rynek w Polsce 200 kilogramów narkotyków o wartości 2,5 miliona złotych.

- To jest śledztwo prowadzone od ponad roku. Już szereg osób w tej sprawie zostało zatrzymanych. Osoby te pozostają również tymczasowo aresztowane - mówi prokurator Małgorzata Zapolnik.

Zatrzymany to Paweł Ł. z Barlinka. Prokuratura Krajowa postawiła mu zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i obrót narkotykami w łącznej wadze 190 kilogramów.