Radio SzczecinRadio Szczecin » Region
Reklama
Zobacz
Reklama
Zobacz
Autopromocja
Zobacz

Przesłuchiwanie przez polską prokuraturę kobiet, które rodziły w szpitalu w Schwedt to szykana - uważa poseł PO Sławomir Nitras. Szczeciński NFZ nie komentuje działań prokuratury, choć doniósł śledczym, że porody w Niemczech są podejrzane.
- Zapytamy ministra sprawiedliwości, czy ściganie matek za poród w Schwedt, co nie jest zabronione, to właściwe zadanie prokuratury. Przesłuchiwanie 400 kobiet i pytanie ich, dlaczego nie rodziły w Polsce, przypomina mi zupełnie inny okres, niż ten, w którym żyjemy - powiedziała posłanka PO Magdalena Kochan.

Posłowie PO zwrócili uwagę, że prokuratorzy nie przesłuchują matek, które korzystały z usług szpitala w niemieckim Pasewalku. Nitras zapowiedział, że jeśli kolejne kobiety dostaną wezwania, to stawią się w prokuraturze w asyście posłów PO. - Można ścigać usługodawcę, ale w żadnym wypadku matki, które rodziły w Niemczech - podkreślił poseł.

Zdaniem Nitrasa NFZ powinien zająć się podnoszeniem standardów usług medycznych w polskich szpitalach, a nie donoszeniem do prokuratury. - To nie jest nasze ustawowe działanie, tylko na przykład urzędów marszałkowskiego czy wojewódzkiego, które tworzą i kierują zakładami opieki zdrowotnej - odpowiada Małgorzata Koszur, rzecznik szczecińskiego oddziału NFZ.

Koszur podkreśliła, że powiadomienie prokuratury o porodach Polek w niemieckim Schwedt nie było donosem. - Nie odnosimy się do działań prokuratury. To nie był donos, tylko powiadomienie z urzędu, ponieważ mieliśmy świadomość, że koszt porodów w Niemczech wyniósł w ciągu dwóch lat ponad milion euro - dodała rzecznik szczecińskiego NFZ.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

Autopromocja
Zobacz
Reklama
Zobacz

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty