Pomagać jest trudniej, niż kiedykolwiek - alarmują wolontariusze przed Świętami Bożego Narodzenia.
Składa się na to wiele czynników, jednak podstawowymi są lockdown oraz ciężka sytuacja ekonomiczna darczyńców. Coraz mniej osób chce wspierać innych.
- Telefonów i próśb o pomoc jest bardzo dużo. Pomagamy, gdy starcza sił i środków również seniorom, nie tylko weteranom i kombatantom. Jest trudniej; szkoły pozamykane, straciliśmy wiele punktów fajnych zbiórek - słyszymy z ust jednego ze szczecińskich wolontariuszy.
Nie zamykamy się przede wszystkim na osoby starsze, których wołanie o pomoc jest coraz głośniejsze - mówi Tomasz Sawicki ze Stowarzyszenia Paczka dla Bohatera.
Sytuacja seniorów jest ciężka, ponieważ bardzo często są osobami samotnymi - dodaje Joanna Sadzik, prezes Stowarzyszenia Wiosna odpowiedzialnego za akcję Szlachetna Paczka.
- To są takie sytuacje, gdy starsza pani ma dzieci za granicą i one często się dowiadują dopiero, gdy wolontariusz Szlachetnej Paczki się odzywa. Bo mama nie przyznaje się, nie szuka u nich pomocy - mówi.
Jak wynika z badań Stowarzyszenia Wiosna co czwarty 60-latek żyje w samotności. Pomimo pandemii koronawirusa organizacje pomocowe nie poddają się. Cały czas można kontaktować się z ich wolontariuszami, żeby dostarczyć na przykład artykuły spożywcze na bożonarodzeniowe paczki.
- Telefonów i próśb o pomoc jest bardzo dużo. Pomagamy, gdy starcza sił i środków również seniorom, nie tylko weteranom i kombatantom. Jest trudniej; szkoły pozamykane, straciliśmy wiele punktów fajnych zbiórek - słyszymy z ust jednego ze szczecińskich wolontariuszy.
Nie zamykamy się przede wszystkim na osoby starsze, których wołanie o pomoc jest coraz głośniejsze - mówi Tomasz Sawicki ze Stowarzyszenia Paczka dla Bohatera.
Sytuacja seniorów jest ciężka, ponieważ bardzo często są osobami samotnymi - dodaje Joanna Sadzik, prezes Stowarzyszenia Wiosna odpowiedzialnego za akcję Szlachetna Paczka.
- To są takie sytuacje, gdy starsza pani ma dzieci za granicą i one często się dowiadują dopiero, gdy wolontariusz Szlachetnej Paczki się odzywa. Bo mama nie przyznaje się, nie szuka u nich pomocy - mówi.
Jak wynika z badań Stowarzyszenia Wiosna co czwarty 60-latek żyje w samotności. Pomimo pandemii koronawirusa organizacje pomocowe nie poddają się. Cały czas można kontaktować się z ich wolontariuszami, żeby dostarczyć na przykład artykuły spożywcze na bożonarodzeniowe paczki.
- Telefonów i próśb o pomoc jest bardzo dużo. Pomagamy, gdy starcza sił i środków również seniorom, nie tylko weteranom i kombatantom. Jest trudniej; szkoły pozamykane, straciliśmy wiele punktów fajnych zbiórek - słyszymy z ust jednego ze szczecińskich wolontariuszy.