- Najprawdopodobniej jest to sprawca. Przedstawiono mu zarzuty, ale nic więcej powiedzieć nie mogę, ponieważ jest wiele okoliczności wymagających wyjaśnienia - poinformowała prokurator Anna Elster-Myszka.

Z wiarygodnych źródeł dowiedzieliśmy się, że przebywający w areszcie 19-latek przyznał się do zabójstwa. Doszło także do wizji lokalnej z jego udziałem. - O motywach zabójstwa wiemy, że była to chęć rozładowania energii i złości - dodała Elster-Myszka.

30 września 19-latek został rzucony przez dziewczynę. Upił się, a później odreagował zawód miłosny na 54-letnim, ubogim renciście. W środę przeprowadzona zostanie sekcja jego zwłok. Na ciele ofiary było szereg śladów poważnych obrażeń, powstałych prawdopodobnie podczas brutalnego pobicia.