Zamieszkują piwnice przy ulicy Krzywoustego, opuszczone altanki na Pogodnie i zarośla przy stadionie Pogoni. Podczas ostatniego weekendu szczecińscy łowczowie wzywani byli 7-krotnie, aby wyłapać lisy.
Drapieżniki z lasów przeniosły się na zabudowane tereny Szczecina. W mieście jest ich w sumie ok. 60. Jedzą martwe ptaki, polują na szczury i wyjadają ze śmietników resztki jedzenia.
Lisy zwykle są szczepione przeciw wściekliźnie, ale stanowią zagrożenie, ponieważ roznoszą choroby skóry: świerzb, grzybicę i nieuleczalną nużycę. Aby nie wabić lisów nie wolno wystawiać na zewnątrz mieszkania jedzenia dla kotów lub wypuszczać do ogrodu małych zwierząt domowych.
Jeśli drapieżnik pojawia się regularnie trzeba zadzwonić po Straż Miejską.
Lisy zwykle są szczepione przeciw wściekliźnie, ale stanowią zagrożenie, ponieważ roznoszą choroby skóry: świerzb, grzybicę i nieuleczalną nużycę. Aby nie wabić lisów nie wolno wystawiać na zewnątrz mieszkania jedzenia dla kotów lub wypuszczać do ogrodu małych zwierząt domowych.
Jeśli drapieżnik pojawia się regularnie trzeba zadzwonić po Straż Miejską.