Szczecińscy i berlińscy strażacy dziś i jutro będą ćwiczyć niebezpieczne manewry w symulowanych wypadkach. To specjalnie przeszkolone grupy przygotowane do interwencji w ekstremalnych sytuacjach.
Ćwiczenie czyni mistrza nawet, gdy realnie wygląda bardzo groźnie. - Manewry będą mogli zobaczyć mieszkańcy Szczecina - mówi młodszy brygadier Kazimierz Lesisz z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Szczecinie. - Pierwsze ćwiczenie planowane jest na Elewatorze Ewa, potem na Moście Pomorzan i wieży katedralnej.
Jak dodaje Lesisz, w ćwiczeniach biorą udział doświadczeni strażacy. - To grupy specjalistyczne ratownictwa wysokościowego - tłumaczy młodszy brygadier Kazimierz Lesisz.
Scenariusze ćwiczeń jeszcze okryte są tajemnicą. Nam udało się jednak uzyskać informację o jednym z nich. - Zadaniem ratowników będzie sprowadzenie na dół osoby w uprzęży, która straci przytomność podczas prac konserwacyjnych na wieży - informuje Kazimierz Lesisz.
W przyszłym roku podobne ćwiczenia odbędą się na niebezpiecznych berlińskich obiektach.
Jak dodaje Lesisz, w ćwiczeniach biorą udział doświadczeni strażacy. - To grupy specjalistyczne ratownictwa wysokościowego - tłumaczy młodszy brygadier Kazimierz Lesisz.
Scenariusze ćwiczeń jeszcze okryte są tajemnicą. Nam udało się jednak uzyskać informację o jednym z nich. - Zadaniem ratowników będzie sprowadzenie na dół osoby w uprzęży, która straci przytomność podczas prac konserwacyjnych na wieży - informuje Kazimierz Lesisz.
W przyszłym roku podobne ćwiczenia odbędą się na niebezpiecznych berlińskich obiektach.