Należący do organizacji katolickiej Opus Dei ośrodek wychowawczy dla młodzieży "Rejs" może nie dostać od miasta działki przy ulicy Mickiewicza 51 w Szczecinie.
Dzięki głosom radnych SLD komisja budownictwa szczecińskiej Rady Miasta poprosi prezydenta o zdjęcie z porządku obrad poniedziałkowej sesji uchwały dotyczącej przekazania terenu Opus Dei. Stowarzyszenie zamierza tam postawić ośrodek edukacyjny dla chłopców i mężczyzn.
Do radnych zgłosili się przedstawiciele Szczecin International School, którzy chcą kupić działkę od miasta. Obecnie placówka działa w budynku byłego szpitala radzieckiego. Na sąsiadującej działce mógłby powstać nowy budynek z salą gimnastyczną.
- Do szkoły chodzą przede wszystkim dzieci oficerów korpusu NATO. Jeżeli szkoła nie będzie funkcjonowała, to nie będzie korpusu NATO. Są to też również dzieci inwestorów zagranicznych, z Japonii, Belgii czy Hiszpanii, którzy z rodzinami mieszkają w Szczecinie - przekonywała dyrektor szkoły Maria Sawka.
Sawka zapewniała, że wielokrotnie prosiła władze miasta o pomoc w znalezieniu nowego lokum dla placówki, w tym także o możliwość kupienia działki przy Mickiewicza 51. - W odpowiedzi było tylko, że jest wstępna decyzja o przyznaniu tego terenu innemu podmiotowi - dodała dyrektor szkoły.
Uchwała o nieodpłatnym przekazaniu działki ośrodkowi Opus Dei już raz stawała na sesji Rady Miasta. Prezydent ją wycofał, aby urzędnicy mogli oszacować wartość nieruchomości.
Do radnych zgłosili się przedstawiciele Szczecin International School, którzy chcą kupić działkę od miasta. Obecnie placówka działa w budynku byłego szpitala radzieckiego. Na sąsiadującej działce mógłby powstać nowy budynek z salą gimnastyczną.
- Do szkoły chodzą przede wszystkim dzieci oficerów korpusu NATO. Jeżeli szkoła nie będzie funkcjonowała, to nie będzie korpusu NATO. Są to też również dzieci inwestorów zagranicznych, z Japonii, Belgii czy Hiszpanii, którzy z rodzinami mieszkają w Szczecinie - przekonywała dyrektor szkoły Maria Sawka.
Sawka zapewniała, że wielokrotnie prosiła władze miasta o pomoc w znalezieniu nowego lokum dla placówki, w tym także o możliwość kupienia działki przy Mickiewicza 51. - W odpowiedzi było tylko, że jest wstępna decyzja o przyznaniu tego terenu innemu podmiotowi - dodała dyrektor szkoły.
Uchwała o nieodpłatnym przekazaniu działki ośrodkowi Opus Dei już raz stawała na sesji Rady Miasta. Prezydent ją wycofał, aby urzędnicy mogli oszacować wartość nieruchomości.