Inspektorzy PIH–u pobrali do badań laboratoryjnych sprzedawane w hipermarketach przybory kuchenne, łyżki cedzaki i łopatki wykonane z czarnego nylonu i okazało się, że do produkcji tworzywa sztucznego, z którego później wykonano łyżki użyto substancji zwanej aminą.

- Jest to substancja rakotwórcza – mówi inspektor Beata Manios. W wyniku źle przeprowadzonego procesu produkcji substancja będzie przenikać do potraw przez cały okres używania. Przebadane wyroby pochodziły z Chin i importowane były przez trzech importerów.

Teraz inspektorzy skontrolują także inne sklepy, w których sprzedawane są popularne przybory kuchenne. Jak twierdzą wycofywane są ze sprzedaży w innych krajach Unii m.in.: w Danii, Szwecji i w Niemczech.