Szczecińscy radni z komisji bezpieczeństwa i samorządności zmienili zapisy projektu uchwały. Teraz zamiast wymienionych w nim bram, podwórek, klatek schodowych, piwnic i strychów pojawiło się sformułowanie "części wspólne wielorodzinnych budynków mieszkalnych".

Zapis o zakazie picia alkoholu w częściach wspólnych budynków budzi wątpliwości komendanta szczecińskiej Straży Miejskiej Leona Gajewskiego. - Jeżeli jest jeden zarządca i wszystkie mieszkania są wykupione, a są części wspólne, to jeżeli zarządca nie będzie sobie życzył ingerencji straży miejskiej, to straż nie ma podstaw, aby wejść w część wspólną poza bramę zamkniętą - tłumaczy.

Mimo to radni jednogłośnie zaopiniowali projekt, a w najbliższy poniedziałek zajmie się nim cała Rada Miasta. Od służb prawnych wojewody będzie zależeć czy zakaz wejdzie w życie.

- Powinniśmy podjąć taką próbę - uważa radny Tomasz Hinc. - Nawet jeśli byłyby jakieś problemy, chciałbym żebyśmy poprawiali projekt do skutku.

Zakazy picia alkoholu wprowadziły już inne samorządy. W Krakowie pić nie można na Błoniach, w Opolu na terenie targowisk, a w Sulęczynie w województwie pomorskim w kościołach i na cmentarzach.