- To było duże wyzwanie dziennikarskie, wielka odpowiedzialność, ale też wielka przygoda - wspomina Piotr Dziemiańczuk. - Mieliśmy to szczęście, że pierwsze dwa wyjazdy jeździliśmy sami bez konwojów wojskowych. Byliśmy niezależni i rozmawialiśmy z Irakijczykami, a nie tylko z żołnierzami.

Piotr Dziemiańczuk nie zamierza pisać książki ze swoimi wspomnieniami, ale nie wyklucza udziału w kolejnej misji. - Marzy mi się wyjazd może do Darfuru, o którym świat chyba trochę zapomniał - mówi Dziemiańczuk.

Oprócz Piotra Dziemiańczuka medale otrzymali też Jacek Czarnecki, Paweł Pacut, Katarzyna Lechowicz, Agnieszka Drążkiewicz, Seweryn Sołtys, Przemysław Marzec, Marcin Ogdowski, Maciej Woroch, Marcin Firley, Dariusz Bohatkiewicz i Andrzej Jasnowski.

Medal Za Zasługi Dla Obronności Kraju został ustanowiony przez Sejm w 1966 roku. Według ustawy, stanowi on uznanie dla osób, które swoją pracą lub działalnością przyczyniły się do rozwoju i umocnienia obronności kraju.