Start i meta znajdowały się przy urzędzie miasta, a bieg pierwszy raz w historii odbył się przez centrum Szczecina.

- Chciałam zobaczyć jak to jest biegać w nocy, fajna atmosfera, na pewno tutaj wrócę. - Super, pierwszy raz Szczecin taki pusty. - Właśnie wróciłem po kontuzji, chciałem się sprawdzić także jest dobrze. - Nowe doświadczenie, no jak można lepiej spędzić piątek niż wspólnie z ludźmi? - Cudowna atmosfera - mówili uczestnicy biegu.

Na mecie czekały na uczestników pamiątkowe medale oraz finał loterii, w której każdy z biegających mógł wygrać rower o wartości 6 tysięcy złotych. Najszybsi biegacze otrzymali nagrody o łącznej wartości 7,5 tysiąca złotych.