- Większość społeczeństwa jednak reaguje. Oczywiście zdarzają się jednostki, które boją się pomóc drugiemu człowiekowi. Dlaczego? Najczęściej boimy się odpowiedzialności karnej. W praktyce ratujemy zdrowie i życie - to jest cel nadrzędny. Sprawdzenie przytomności, zabezpieczenie miejsca zdarzenia, wezwanie pomocy - to jest nasz obowiązek - przekonywał ratownik.
Wiedzę na temat pierwszej pomocy, ale także "gen pomagania" wolontariusze GSR szczepią wśród najmłodszych od kilku lat.
- Spotykamy się regularnie, bierzemy udział w szkoleniach, ale nie tylko: pomagamy w prawdziwych akcjach poszukiwawczo-ratowniczych - opowiadali wolontariusze.
Gryfińskie Stowarzyszenie Ratownicze funkcjonuje w naszym regionie od 6 lat.