Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Stargardzie przy ul. Spokojnej. 18-letni kierowca skutera spadł z pojazdu i wpadł prosto pod koła nadjeżdżającego samochodu. Poniósł śmierć na miejscu.
Młody mężczyzna z nieznanych przyczyn spadł z motoroweru i dostał się wprost pod koła Opla Vectry.
Kierujący samochodem był trzeźwy i posiadał uprawnienia do prowadzenia pojazdów.
Iwona Dobosz - Chrobak z Prokuratury Rejonowej w Stargardzie odmówiła ujawnienia szczegółów prowadzonego śledztwa w tej sprawie.
Jak mówią okoliczni mieszkańcy, niewykluczone, że 18-latek rozmawiał w czasie jazdy przez telefon komórkowy.
Kierujący samochodem był trzeźwy i posiadał uprawnienia do prowadzenia pojazdów.
Iwona Dobosz - Chrobak z Prokuratury Rejonowej w Stargardzie odmówiła ujawnienia szczegółów prowadzonego śledztwa w tej sprawie.
Jak mówią okoliczni mieszkańcy, niewykluczone, że 18-latek rozmawiał w czasie jazdy przez telefon komórkowy.