Natychmiastowe wycofanie polskich wojsk z Afganistanu, wprowadzenie lokalnego podatku do 10 złotych, który trafiałby bezpośrednio do szpitali, powrót do budownictwa z wielkiej płyty, a także uruchomienie programu "TIR-y na tory" to niektóre postulaty zaproponowane dziś w Szczecinie przez kandydata na prezydenta z Polskiej Partii Pracy Bogusława Ziętka.
- Po to wybieramy prezydenta w wyborach powszechnych, aby nie był tylko i wyłącznie postacią zasiadającą pod żyrandolem, która nic nie może, ale żeby rozwiązywał problemy społeczne kraju - stwierdził Ziętek.
Jednym z pomysłów Bogusława Ziętka jest uruchomienie programu, który przerzuci transport TIR-ów na kolej. - Jesteśmy krajem o świetnie rozbudowanej infrastrukturze kolejowej, jednej z najlepszych w Europie. Nadal ją posiadamy, choć skutecznie była ona niszczona przez ostatnie lata. Drogi muszą być przywrócone zwykłym obywatelom, którzy nie są w stanie poruszać się po miastach i drogach naszego kraju - uważa Ziętek.
Ziętek proponuje również uznanie prawa własności m.in. dla lokatorów mieszkań zakładowych, a także zastąpienie umów pozakodeksowych, stałymi umowami o pracę. Bogusław Ziętek ubolewał, że w telewizyjnej debacie prezydenckiej nie spotkali się wszyscy kandydaci. Na pytanie kto jego zdaniem zwyciężył we wczorajszym starciu czterech kandydatów z uśmiechem odpowiedział. - Podobno Grzegorz Napieralski ze względu na to, że miał ładnie dobrany krawat, ale naprawdę ta debata była nudna i była debatą faryzejską, w której głosi się poglądy, których do tej pory się nie wyznawało - ocenił Ziętek.
Jednym z pomysłów Bogusława Ziętka jest uruchomienie programu, który przerzuci transport TIR-ów na kolej. - Jesteśmy krajem o świetnie rozbudowanej infrastrukturze kolejowej, jednej z najlepszych w Europie. Nadal ją posiadamy, choć skutecznie była ona niszczona przez ostatnie lata. Drogi muszą być przywrócone zwykłym obywatelom, którzy nie są w stanie poruszać się po miastach i drogach naszego kraju - uważa Ziętek.
Ziętek proponuje również uznanie prawa własności m.in. dla lokatorów mieszkań zakładowych, a także zastąpienie umów pozakodeksowych, stałymi umowami o pracę. Bogusław Ziętek ubolewał, że w telewizyjnej debacie prezydenckiej nie spotkali się wszyscy kandydaci. Na pytanie kto jego zdaniem zwyciężył we wczorajszym starciu czterech kandydatów z uśmiechem odpowiedział. - Podobno Grzegorz Napieralski ze względu na to, że miał ładnie dobrany krawat, ale naprawdę ta debata była nudna i była debatą faryzejską, w której głosi się poglądy, których do tej pory się nie wyznawało - ocenił Ziętek.