Po dwóch napadach w Brazylii kajakarz z Polic postanowił, że kolejną próbę pokonania Atlantyku podejmie za rok.
O swoich planach globtrotter pisze w internetowym dzienniku.
Jak czytamy, Doba najpierw chce statkiem spłynąć w dół Amazonki, a potem dotrzeć do Gujany Francuskiej swoim kajakiem.
Tam zamierza zostawić łódkę i udać się do USA. W Stanach planuje przeczekać sezon huraganów i uzupełnić zrabowany ekwipunek.
Globtrotter zapowiada, że wyprawę wznowi za rok.
Przypomnijmy, w ciągu ostatnich kilku dni Dobę dwa razy napadli brazylijscy rabusie. Grozili bronią, ukradli sprzęt i ubrania. Kajakarz powiadomił o wszystkim miejscową policję.
Jak czytamy, Doba najpierw chce statkiem spłynąć w dół Amazonki, a potem dotrzeć do Gujany Francuskiej swoim kajakiem.
Tam zamierza zostawić łódkę i udać się do USA. W Stanach planuje przeczekać sezon huraganów i uzupełnić zrabowany ekwipunek.
Globtrotter zapowiada, że wyprawę wznowi za rok.
Przypomnijmy, w ciągu ostatnich kilku dni Dobę dwa razy napadli brazylijscy rabusie. Grozili bronią, ukradli sprzęt i ubrania. Kajakarz powiadomił o wszystkim miejscową policję.