Nie działają tam już dwa z czterech urządzeń do leczenia nowotworów.
Sprawdziliśmy, w jakim stanie są akceleratory, które znajdują się w Poznaniu. - Tutaj awarie zdarzają się rzadko - mówi Jerzy Kierzkowski z Międzynarodowego Centrum Onkoterapii Euromedic. - Jak każde urządzenia elektroniczne psują się, ale te części, które wskazują na zużycie, są wymieniane. Poważniejszą awarię mieliśmy w kwietniu 2010 roku, czyli ponad rok pracujemy bez większych problemów.
Do naprawy akceleratorów powołano już 3 inżynierów. Żaden jednak nie potrafi powiedzieć, kiedy urządzenia znów będą działać.