Zapadły już pierwsze wyroki sądowe w sprawie dzikiego handlu w dzielnicy uzdrowiskowej Kołobrzegu.
Sąd Rejonowy na wniosek Straży Miejskiej wymierzył czterem osobom nielegalnie handlującym grzywny w wysokości 650 złotych.
Od dwóch tygodni obowiązuje znowelizowana ustawa uzdrowiskowa, dzięki której walka z dzikim handlem stała skuteczniejsza, niż to było do tej pory. Wprawdzie wcześniejsze zapisy w ustawie zabraniały handlu w dzielnicy uzdrowiskowej bez zgody władz miasta, ale nie przewidywały kar wobec łamiących zakaz. Teraz stosowanie sankcji stało się to możliwe.
Pierwsze wyroki nakazowe orzeczone przez sąd są nieprawomocne i ukaranym przysługuje prawo do odwołania w ciągu 7 dni. Jeśli wyroki się uprawomocnią, a zasądzone grzywny nie zostaną zapłacone, to mogą one zostać zamienione na prace społeczne lub na areszt.
Do tej pory Straż Miejska złożyła ponad 120 wniosków o ukaranie nielegalnie handlujących i przygotowuje następnych 100.
Od dwóch tygodni obowiązuje znowelizowana ustawa uzdrowiskowa, dzięki której walka z dzikim handlem stała skuteczniejsza, niż to było do tej pory. Wprawdzie wcześniejsze zapisy w ustawie zabraniały handlu w dzielnicy uzdrowiskowej bez zgody władz miasta, ale nie przewidywały kar wobec łamiących zakaz. Teraz stosowanie sankcji stało się to możliwe.
Pierwsze wyroki nakazowe orzeczone przez sąd są nieprawomocne i ukaranym przysługuje prawo do odwołania w ciągu 7 dni. Jeśli wyroki się uprawomocnią, a zasądzone grzywny nie zostaną zapłacone, to mogą one zostać zamienione na prace społeczne lub na areszt.
Do tej pory Straż Miejska złożyła ponad 120 wniosków o ukaranie nielegalnie handlujących i przygotowuje następnych 100.