3. stycznia do protestujących rolników mają przyjechać przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa, dlatego dziś i jutro nie będzie przejazdu traktorów przez miasto - mówi Jan Kozak, wiceprzewodniczący komitetu protestacyjnego. - Czekamy cierpliwie do 3 stycznia.

Teraz rolniczego sprzętu, który blokuje okolice Agencji Nieruchomości Rolnych, pilnuje kilkunastu rolników. Sylwestra w ten sposób spędzi m.in. Jacek Koźwał z Dobrzan. - Nie żałuję ani minuty, bo trzeba walczyć o swoje - przyznaje.

- Szampan będzie, ale w umiarkowanych ilościach - zapewnia Jan Kozak. - Nie ma co świętować.

Rolnicy protestują od ponad 3 tygodni. Ich zdaniem, ANR dopuszcza do przetargów na sprzedaż ziemi podstawione osoby, które kupują grunty za pieniądze zagranicznych inwestorów.