"Miał być szklany, a jest blaszany" - o dach nowej szczecińskiej Filharmonii pyta na Facebooku radna niezrzeszona - Małgorzata Jacyna-Witt. Miasto odpowiada, że wszystko jest zgodne z koncepcją.
Małgorzata Jacyna-Witt na swoim profilu opublikowała post, w którym pisze o budowie Filharmonii:
"Założeniem tego projektu był szklany dach nad poszczególnymi segmentami, podświetlany dla osiągnięcia ciekawego efektu architektonicznego. Tymczasem na obiekcie zamontowano dach z blachy. Dlaczego?".
Magistrat zapewnia natomiast, że konstrukcja stalowa jest zgodna z projektem, a o dachu tylko ze szkła w ogóle nie było mowy. Odpowiedni efekt, jak czytamy w komunikacie, "zapewnią świetliki, które będą przepuszczać światło do obiektu".
Nowa siedziba Filharmonii powinna być gotowa w połowie tego roku.
"Założeniem tego projektu był szklany dach nad poszczególnymi segmentami, podświetlany dla osiągnięcia ciekawego efektu architektonicznego. Tymczasem na obiekcie zamontowano dach z blachy. Dlaczego?".
Magistrat zapewnia natomiast, że konstrukcja stalowa jest zgodna z projektem, a o dachu tylko ze szkła w ogóle nie było mowy. Odpowiedni efekt, jak czytamy w komunikacie, "zapewnią świetliki, które będą przepuszczać światło do obiektu".
Nowa siedziba Filharmonii powinna być gotowa w połowie tego roku.