Dla szkoły to wielki dzień. Zdaniem jej dyrektorki, Elżbiety Urbaniak, wiedza teoretyczna przekazywana uczniom - to za mało. - W szkołach zawodowych najważniejsza jest właśnie praktyka - podkreśla Urbaniak.

W każdym dwutygodniowym rejsie będzie uczestniczyć sześcioro uczniów.

- To duża różnica między praktykami w tradycyjnym barze, a na statku. Na promie będziemy mogli poznać nowe techniki - przyznaje młodzież. - To szansa zarówno dla nas, jak i dla naszej szkoły. To także nowe doświadczenie. Na własne oczy zobaczymy, jak to wszystko wygląda.

Przez pokłady jednostek Unity Line przewinęło już ponad 2 tysiące praktykantów. - Prom jest jak pływający hotel. Możliwości są spore, ponieważ to praktyki zarówno w recepcji, jak i barach czy restauracjach - tłumaczy dyrektor firmy, Jarosław Kotarski.

Uczniowie z Myśliborza zajęcia rozpoczną w marcu.