Są takie sytuacje, w których biskup nie może milczeć, aby nie stać się współwinnym grzechu – pisze metropolita i bardzo mocno podkreśla, że „gdyby jednak ktoś z katolików świadomie podpisał się lub głosował za dopuszczalnością in vitro (...) niech pamięta, że występuje przeciwko godności osoby ludzkiej i przeciwko prawu Bożemu. Sam się wtedy odłącza od pełnej wspólnoty z Kościołem katolickim, póki następnie sprawy nie przemyśli, nie przemodli i nie zmieni publicznie swojego stanowiska. Do tego czasu niech pamięta, by nie prosił też Kościoła o dar Komunii świętej”.
Arcybiskup zwraca też uwagę na to, że "są już dzisiaj bardzo pozytywne doświadczenia, naukowo udokumentowane, rzeczywistej pomocy w leczeniu niepłodności w ramach naprotechnologii".
W procedurach in vitro zawsze następuje powołanie do życia kilku osób ludzkich, tylko po to, by następnie w drodze selekcji te słabsze, ale przecież żyjące dzieci, unicestwić, czyli zabić, pozostawiając jedynie najsilniejsze - zaznacza hierarcha i pyta "jakim prawem wreszcie żyjące dziecko trafia do zamrażarki, niby w oczekiwaniu na swoją kolej do rozwoju życia?"
"Nie przesadzam i nie występuję przeciwko Wam, rodzice, którzy tęsknicie za dziećmi – czytamy dalej w liście. (…) To jest prawda także dla niewierzących. Nikomu bowiem nie wolno bawić się ludzkim życiem".
Na koniec hierarcha zwraca się z apelem do radnych: "Kochani politycy. Jest wiele spraw, w których możecie bardzo pomóc Szczecinowi i naszemu Regionowi. Dbajcie o tę polską ziemię nad Odrą i Bałtykiem(...) W tak wielu sprawach podejmujecie decyzje rozważne. Proszę Was: nie bójcie się także w tej sprawie patrzeć w serce".
Jak szacują radni PO, do 2016 r. z pomocy finansowej skorzystałoby ponad 300 par, a budżet Szczecina kosztowałoby to ponad 1,3 mln zł.
Za zgodą Metropolity Szczecińsko-Kamieńskiego, Katolickie Stowarzyszenie Civitas Christiana w niedzielę za tydzień będzie koordynować zbiórkę podpisów przeciwko przyjęciu tego projektu w budżecie Miasta Szczecina. W czwartek przed Urzędem Miasta ma się też odbyć protest w tej sprawie.
Przeczytaj cały list.
Zobacz także









