Mija 55 lat od słynnego orędzia biskupów polskich do niemieckich. To w tym dokumencie z 18 listopada 1965 roku padły historyczne słowa: "przebaczamy i prosimy o wybaczenie", które rozpoczęły wieloletni proces pojednania polsko-niemieckiego.
List biskupów został wręczony niemieckim hierarchom podczas Soboru Watykańskiego II. Był on pierwszą po wojnie inicjatywą, zmierzającą do pojednania pomiędzy Polakami i Niemcami.
Orędzie podpisało 34 polskich duchownych, wśród nich jeden z autorów prymas Polski kardynał Stefan Wyszyński oraz biskup Karol Wojtyła. Inicjatorem i głównym autorem tekstu dokumentu był arcybiskup wrocławski Bolesław Kominek.
List zawierał zaproszenie do udziału w gnieźnieńskich obchodach Millenium Chrztu Polski w 1966 roku. W dokumencie duchowni przypomnieli o krzywdach, wyrządzonych Polakom przez nazistów w okresie II wojny światowej. Zwrócili też uwagę, że w wyniku wojny ucierpieli również Niemcy. W liście znajdowały się słowa przebaczenia i prośba o podobny gest wobec nas. Jeszcze przed powrotem biskupów z Rzymu do Polski, 5 grudnia 1965 roku duchowni niemieccy odpowiedzieli: "z braterskim szacunkiem przyjmujemy wyciągnięte dłonie".
Pojednawcza treść listu była sprzeczna z propagandą komunistycznego państwa, podkreślającą zagrożenie, jakim dla Polski miały być Niemcy Zachodnie. Inicjatywa duchownych spotkała się ze zdecydowaną krytyką władz. Określiły one list jako "zdradę narodową" i organizowały propagandowe wiece, na których potępiano biskupów. Słowa wyjęte z kontekstu stały się dla I sekretarza PZPR Władysława Gomułki i jego ekipy pretekstem do rozpoczęcia ostrej kampanii przeciwko Episkopatowi i prymasowi Stefanowi Wyszyńskiemu.
Uroczystości kościelne Millenium Chrztu były wielokrotnie zakłócane przez władze PRL, które obchodom religijnym przeciwstawiły program obchodów Tysiąclecia Państwa Polskiego. Organizowano konkurencyjne imprezy pod hasłami "Nie przebaczamy" i "Precz ze zdrajcami ojczyzny". Władze cofnęły zgodę na wyjazd kardynała Wyszyńskiego do Watykanu, w 1966 roku rozpędzono procesję Bożego Ciała w Warszawie, a także wielokrotnie przerywano peregrynacje kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej po kraju.
Orędzie początkowo zostało przyjęte przez społeczeństwo polskie z niezrozumieniem i raczej krytycznie, potem jednak wobec zmasowanej kampanii władz, ludzie stanęli w obronie Kościoła. Kiedy 3 maja 1966 roku na Jasnej Górze prymas Stefan Wyszyński zapytał zgromadzonych, czy przebaczają, wielotysięczny tłum odpowiedział: "Przebaczamy!".
Ponad pół wieku od tamtych wydarzeń, w 2019 roku, w Polskim Papieskim Instytucie Kościelnym w Rzymie zespół historyków z wrocławskiego Ośrodka "Pamięć i Przyszłość" odnalazł rękopis listu biskupów polskich do niemieckich. Arcybiskup Kominek napisał go w klasztorze elżbietanek w Fiuggi, i prawdopodobnie, z obawy, że po powrocie do kraju dokument może być mu odebrany, zostawił go w Rzymie. Z kolei, w 2009 roku polscy badacze odnaleźli oryginał maszynopisu listu, który jest zdeponowany w archiwum katedry w Kolonii w Niemczech.
Orędzie podpisało 34 polskich duchownych, wśród nich jeden z autorów prymas Polski kardynał Stefan Wyszyński oraz biskup Karol Wojtyła. Inicjatorem i głównym autorem tekstu dokumentu był arcybiskup wrocławski Bolesław Kominek.
List zawierał zaproszenie do udziału w gnieźnieńskich obchodach Millenium Chrztu Polski w 1966 roku. W dokumencie duchowni przypomnieli o krzywdach, wyrządzonych Polakom przez nazistów w okresie II wojny światowej. Zwrócili też uwagę, że w wyniku wojny ucierpieli również Niemcy. W liście znajdowały się słowa przebaczenia i prośba o podobny gest wobec nas. Jeszcze przed powrotem biskupów z Rzymu do Polski, 5 grudnia 1965 roku duchowni niemieccy odpowiedzieli: "z braterskim szacunkiem przyjmujemy wyciągnięte dłonie".
Pojednawcza treść listu była sprzeczna z propagandą komunistycznego państwa, podkreślającą zagrożenie, jakim dla Polski miały być Niemcy Zachodnie. Inicjatywa duchownych spotkała się ze zdecydowaną krytyką władz. Określiły one list jako "zdradę narodową" i organizowały propagandowe wiece, na których potępiano biskupów. Słowa wyjęte z kontekstu stały się dla I sekretarza PZPR Władysława Gomułki i jego ekipy pretekstem do rozpoczęcia ostrej kampanii przeciwko Episkopatowi i prymasowi Stefanowi Wyszyńskiemu.
Uroczystości kościelne Millenium Chrztu były wielokrotnie zakłócane przez władze PRL, które obchodom religijnym przeciwstawiły program obchodów Tysiąclecia Państwa Polskiego. Organizowano konkurencyjne imprezy pod hasłami "Nie przebaczamy" i "Precz ze zdrajcami ojczyzny". Władze cofnęły zgodę na wyjazd kardynała Wyszyńskiego do Watykanu, w 1966 roku rozpędzono procesję Bożego Ciała w Warszawie, a także wielokrotnie przerywano peregrynacje kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej po kraju.
Orędzie początkowo zostało przyjęte przez społeczeństwo polskie z niezrozumieniem i raczej krytycznie, potem jednak wobec zmasowanej kampanii władz, ludzie stanęli w obronie Kościoła. Kiedy 3 maja 1966 roku na Jasnej Górze prymas Stefan Wyszyński zapytał zgromadzonych, czy przebaczają, wielotysięczny tłum odpowiedział: "Przebaczamy!".
Ponad pół wieku od tamtych wydarzeń, w 2019 roku, w Polskim Papieskim Instytucie Kościelnym w Rzymie zespół historyków z wrocławskiego Ośrodka "Pamięć i Przyszłość" odnalazł rękopis listu biskupów polskich do niemieckich. Arcybiskup Kominek napisał go w klasztorze elżbietanek w Fiuggi, i prawdopodobnie, z obawy, że po powrocie do kraju dokument może być mu odebrany, zostawił go w Rzymie. Z kolei, w 2009 roku polscy badacze odnaleźli oryginał maszynopisu listu, który jest zdeponowany w archiwum katedry w Kolonii w Niemczech.
Zobacz także
2022-04-15, godz. 09:24
"Bóg ma moc wyprowadzać dobro z tego cierpienia"
To wyjątkowy Wielki Piątek - w kontekście wydarzeń na Ukrainie. Ale też niosący nadzieję - tak uważa ks. dr Andrzej Maćkowski, proboszcz parafii pw. Bożego Ciała w Szczecinie.
» więcej
2022-04-15, godz. 07:27
Wielki Piątek z krzyżem w centrum
Dziś Wielki Piątek, w którym katolicy upamiętniają ukrzyżowanie Chrystusa na górze Kalwarii. To czas zadumy i refleksji nad męką i śmiercią Chrystusa.
» więcej
2022-04-15, godz. 07:17
Noc Konfesjonałów. "Wychodzimy naprzeciw oczekiwaniom nieustannie zapracowanych"
Ponad sto kościołów w całej Polsce weźmie udział w 12 edycji Nocy Konfesjonałów. Akcja miała swój początek w Szczecinie, potem pomysł przejęła cała Polska.
» więcej
2022-04-14, godz. 11:52
Nadchodzi czas, w którym każdy kapłan będzie zapytany (...) czy stawia na Jezusa Chrystusa [ZDJĘCIA]
Idąc do świata zmieniającego się teraz niemal z tygodnia na tydzień, idziemy wciąż jak posłańcy zwycięskiego Boga - mówił w homilii abp Andrzej Dzięga. Metropolita szczecińsko-kamieński przewodniczył rano Mszy Krzyżma Św…
» więcej
2022-04-14, godz. 07:12
Ważna msza św. dla wszystkich kapłanów diecezji
Msza Krzyżma Świętego rozpocznie się dziś o 10 w Bazylice Archikatedralnej. To coroczna uroczystość, szczególnie ważna dla całej służby liturgicznej. Kapłani ponawiają też wtedy swoje przyrzeczenia kapłańskie.
» więcej
2022-04-14, godz. 07:12
Wielki Czwartek, czyli początek trzech świętych dni
W Kościele Katolickim rozpoczyna się Triduum Paschalne. To trzy święte dni, które symbolizują Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie Chrystusa.
» więcej
2022-04-11, godz. 07:54
Zbliża się Noc Konfesjonałów
Zaczęło się w Szczecinie, potem pomysł przejęła cała Polska. Już po raz dwunasty z Wielkiego Piątku na Wielką Sobotę odbędzie się Noc Konfesjonałów.
» więcej
2022-04-11, godz. 07:40
Katolicy rozpoczęli czas Wielkiego Tygodnia
Wielki Tydzień to najważniejszy czas w roku dla wszystkich chrześcijan. To okres poprzedzający Mękę, Śmierć i Zmartwychwstanie Chrystusa.
» więcej
2022-04-10, godz. 08:37
Niedziela Palmowa. "To najważniejszy czas w całym roku liturgicznym"
Dziś w Kościele Katolickim Niedziela Męki Pańskiej, która nazywana jest Niedzielą Palmową. Rozpoczyna ona najważniejszy okres dla chrześcijan, którego zwieńczeniem będzie Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego.
» więcej
2022-04-08, godz. 20:49
Akademicka Droga Krzyżowa znów na ulicach Szczecina [ZDJĘCIA]
Ponad sto osób uczestniczyło w Akademickiej Drodze Krzyżowej. To powrót tego wydarzenia na ulice Szczecina po dwóch latach spowodowanych pandemią koronawirusa.
» więcej