To droga od wódki w SPATiF-ie do Hollywood, od marzeń o karierze muzycznej do okrutnej zbrodni. W monodramie występuje Maciej Litkowski, reżyseruje spektakl Szymon Kaczmarek.

Inspiracją do opowiedzenia tej historii był reportaż Krzysztofa Kąkolewskiego pt. "Jak umierają nieśmiertelni". Opisywał w nim kulisy zabójstwa Sharon Tate, żony Romana Polańskiego oraz bawiących w ich domu znajomych, w tym Wojtka Frykowskiego. - Dla nas to nie tylko historia Polańskiego czy Komedy - mówi Maciej Litkowski.

- To opowieść o Ameryce: o diable, o złu, o tym, co się wtedy tam działo, to końcówka lat 60. to jakiś mit założycielski obecnej kultury, tak nam się przynajmniej wydaje - zaznacza Litkowski.

To trochę nasze śledztwo w poszukiwaniu zła - dodaje reżyser Szymon Kaczmarek.

- Te tropy są bardzo różne: korzystamy z teorii spiskowych, którymi ta historia obrosła, a z drugiej strony korzystamy z faktów, dokumentów, filmów i nagrań, które są dostępne.

Przedstawienie powstaje w ramach Stypendium Twórczego Miasta Szczecin dla Macieja Litkowskiego..

Premiera w sobotę w Teatrze Małym w Szczecinie.