Archiwum Paryskiej Kultury, które znajduje się w Maisons Laffitte pod Paryżem, zostało uporządkowane i opisane. Zrobili to m.in. szczecińscy archiwiści.
Prace trwały siedem lat - mówi Janina Kosman z Archiwum Państwowego w Szczecinie, która zajmowała się m.in. korespondencją, jaka przychodziła do Instytutu Literackiego.
- Listów było bardzo dużo. Mówi się, że są one największym skarbem Instytutu Literackiego Kultura. Jest ich około 150 tysięcy. Giedroyc codziennie dostawał kilkanaście listów i na nie odpisywał. A miał dobry zwyczaj pisania przez kalkę, także zachowały się również bruliony, czyli odpowiedzi - mówi Kosman.
Akta przepakowywano w nowe koszulki. Podczas prac wyjęto m.in. 5 kilogramów spinaczy i zszywek.
- Każdy z nas dostawał jakąś literę alfabetu i z nią pracował. Jeżeli mnie się trafiła np. litera "S", to tam były powiedzmy listy od Sołżenicyna - mówi Janina Kosman z Archiwum Państwowego w Szczecinie.
Paryska Kultura to polski emigracyjny miesięcznik wydawany w latach 1947-2000, którego redaktorem naczelnym był Jerzy Giedroyc. Archiwum Paryskiej Kultury zostało wpisane na Listę Pamięci Świata UNESCO, na której znajdują się m.in. Biblia Gutenberga czy Dzieło
Mikołaja Kopernika "O obrotach sfer niebieskich".
- Listów było bardzo dużo. Mówi się, że są one największym skarbem Instytutu Literackiego Kultura. Jest ich około 150 tysięcy. Giedroyc codziennie dostawał kilkanaście listów i na nie odpisywał. A miał dobry zwyczaj pisania przez kalkę, także zachowały się również bruliony, czyli odpowiedzi - mówi Kosman.
Akta przepakowywano w nowe koszulki. Podczas prac wyjęto m.in. 5 kilogramów spinaczy i zszywek.
- Każdy z nas dostawał jakąś literę alfabetu i z nią pracował. Jeżeli mnie się trafiła np. litera "S", to tam były powiedzmy listy od Sołżenicyna - mówi Janina Kosman z Archiwum Państwowego w Szczecinie.
Paryska Kultura to polski emigracyjny miesięcznik wydawany w latach 1947-2000, którego redaktorem naczelnym był Jerzy Giedroyc. Archiwum Paryskiej Kultury zostało wpisane na Listę Pamięci Świata UNESCO, na której znajdują się m.in. Biblia Gutenberga czy Dzieło
Mikołaja Kopernika "O obrotach sfer niebieskich".
Zobacz także
2021-02-12, godz. 18:51
Jazz ze znakiem jakości Q. Krzysztof Lenczowski nagrał płytę „Lost Journey” [ZDJĘCIA]
Album „Lost Journey” jeszcze nie ukazał się w sprzedaży, a już zyskał miano jednego z najciekawszych krążków jazzowych.
» więcej
2021-02-12, godz. 18:45
Wyznanie miłosne biblioteki, czyli randka w ciemno z książką [WIDEO, ZDJĘCIA]
Randkę w ciemno z książką zorganizowała Książnica Pomorska w Szczecinie. To z okazji zbliżających się walentynek.
» więcej
2021-02-12, godz. 17:25
Ruszył przetarg na przebudowę Słowianina
Miasto wreszcie ogłosiło przetarg na przebudowę Domu Kultury Słowianin w Szczecinie.
» więcej
2021-02-11, godz. 09:55
Filharmonia i Opera na Zamku otwierają się po lockdownie
Filharmonia im. Mieczysława Karłowicza oraz Opera na Zamku zapraszają szczecinian.
» więcej
2021-02-10, godz. 06:58
Film Holland na krótkiej liście do Oscara
Reprezentujący Czechy film "Szarlatan" Agnieszki Holland znalazł się na tak zwanej krótkiej liście piętnastu filmów walczących o tegorocznego Oscara dla najlepszego filmu międzynarodowego. Zgłoszony przez Polskę obraz "Śniegu już…
» więcej
2021-02-09, godz. 14:39
Kino Zamek w piątek wznowi działalność
Wznawiamy działalność - jako pierwsze w Szczecinie ogłasza Kino Zamek.
» więcej
2021-02-06, godz. 15:00
Koncert w hołdzie najstarszemu kinu na świecie [WIDEO, ZDJĘCIA]
Zespół Tragarze i goście - czyli szczecińscy artyści składają hołd Pionierowi. Każdy będzie mógł za darmo wziąć udział w tym wydarzeniu, bo będzie transmitowane w internecie.
» więcej
2021-02-05, godz. 10:53
Premiera "Pieśni" Karłowicza w jazzowych opracowaniach
Światowej sławy zespół "Atom String Quartet" nagrał nową płytę z dętym składem "Szczecin Philharmonic Wind Quartet". Artyści zarejestrowali pieśni Mieczysława Karłowicza w zaskakujących aranżacjach jazzowych.
» więcej
2021-02-05, godz. 10:00
"Będziemy musieli się zamknąć mniej więcej na miesiąc"
Dopiero otworzyli się po lockdownie, a niewykluczone, że już lutym lub marcu zamkną się się po raz kolejny. Chodzi o Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie.
» więcej
2021-02-05, godz. 09:16
Muzeum Techniki i Komunikacji otwarte, ale frekwencja jest niska
Czekaliśmy na powrót do pracy, bo zagrożenie epidemiczne w muzeach jest niewielkie - mówił w "Rozmowach pod Krawatem" Stanisław Horoszko, dyrektor Muzeum Techniki i Komunikacji w Szczecinie.
» więcej