Druga Symfonia c-moll "Zmartwychwstanie" Gustawa Mahlera zabrzmiała w piątek (29.03.2019) w Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza w Szczecinie. Ukończona sześć lat po swej poprzedniczce, stać się miała jeszcze za życia austriackiego kompozytora najpopularniejszą z jego symfonii. Jest to specyficzny utwór – długi, wielowątkowy i bardzo wymagający, zarówno dla odbiorców, jak i wszystkich zaangażowanych wykonawców; w Szczecinie sprawnie wystawiony na tyle, że wywarł oszałamiające wrażenie.
Gustaw Mahler (1860-1911) uważany za jednego z najwybitniejszych symfoników w historii muzyki, ceniony był przede wszystkim jako dyrygent, zwłaszcza w repertuarze beethovenowskim i wagnerowskim. Jego własne kompozycje nigdy nie zostały do końca zaakceptowane przez wiedeńskie środowisko muzyczne. Stopniowo jednak monumentalne dzieła utorowały sobie drogę do sal koncertowych całego świata. Trzon jego twórczości stanowią symfonie, których w swoim pięćdziesięcioletnim życiu napisał jedenaście.
Pięcioczęściową "Dwójkę" Mahlera wykonali w Szczecinie światowej sławy artyści: Iwona Sobotka (sopran), Marianne Beate Kielland (mezzosopran), Berliński Chór Radiowy i Orkiestra Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza pod dyrekcją Rune Bergmanna.
Gustaw Mahler (1860-1911) uważany za jednego z najwybitniejszych symfoników w historii muzyki, ceniony był przede wszystkim jako dyrygent, zwłaszcza w repertuarze beethovenowskim i wagnerowskim. Jego własne kompozycje nigdy nie zostały do końca zaakceptowane przez wiedeńskie środowisko muzyczne. Stopniowo jednak monumentalne dzieła utorowały sobie drogę do sal koncertowych całego świata. Trzon jego twórczości stanowią symfonie, których w swoim pięćdziesięcioletnim życiu napisał jedenaście.
Pięcioczęściową "Dwójkę" Mahlera wykonali w Szczecinie światowej sławy artyści: Iwona Sobotka (sopran), Marianne Beate Kielland (mezzosopran), Berliński Chór Radiowy i Orkiestra Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza pod dyrekcją Rune Bergmanna.