Radio SzczecinRadio Szczecin » Sport
reklama
Zobacz
autopromocja
Zobacz
reklama
Zobacz

Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Fot. Konrad Nowak [Radio Szczecin/Archiwum]
Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni doznali szóstej porażki w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Szczecinianie przegrali na własnym parkiecie z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski 27:29 w 7. kolejce Superligi.
Do przerwy ekipa trenera Piotra Frelka przegrywała 13:17. Na kwadrans przed zakończeniem meczu Portowcy przegrywali różnicą sześciu bramek, ale po niesamowitym zrywie doprowadzili do remisu na cztery minuty przed końcową syreną. W emocjonującej końcówce więcej spokoju zachowali szczypiorniści z Piotrkowa Trybunalskiego, którzy w Szczecinie zdobyli komplet punktów.

Rozgrywający Sandry SPA Pogoni Mateusz Zaremba przyznał, że nie można wygrać grając dobrze tylko w ostatnich 15 minutach meczu.

- Wiadomo, że to jest za mało. 15 minut daliśmy z siebie wszystko, ale mogliśmy tak zagrać od początku tego meczu. Troszkę pewniej do tej można powiedzieć kontry iść. W pierwszej części tego brakowało, a drużyna z Piotrkowa właśnie tak grała. Ta porażka to kolejny mecz przegrany i w niczym nam to nie pomaga tylko jeszcze bardziej dołuje. Musimy się w końcu z tego koszmaru jakoś obudzić, bo w tym sezonie niestety są spadki, a raczej tego nie chcemy.

Po sobotniej porażce szczecińscy piłkarze ręczni nadal zajmują przedostatnie (13 miejsce) w tabeli. W kolejnym spotkaniu Superligi szczypiorniści Sandry SPA Pogoni Szczecin zmierzą się w środę na wyjeździe z MMTS Kwidzyn.
Rozgrywający Sandry SPA Pogoni Mateusz Zaremba przyznał, że nie można wygrać grając dobrze tylko w ostatnich 15 minutach meczu.

Najnowsze Szczecin Region Polska i świat Sport Kultura Biznes

12345
12345
12345

radioszczecin.tv

Najnowsze podcasty