Piłkarze ręczni Sandry SPA Pogoni rozbili Arkę w grupie spadkowej Superligi. Szczecinianie pokonali gdynian 39:14 i są coraz bliżej utrzymania w rozgrywkach o mistrzostwo Polski. Do przerwy zespół trenerów Rafała Białego i Sławomira Fogtmana prowadził 17:5.
Najskuteczniejszy zawodnik Sandry SPA Pogoni zdobywca 10 bramek Paweł Krupa przyznał, że kluczem do tak efektownego zwycięstwa była doskonała postawa szczecinian w obronie.
- Postawiliśmy mocne warunki w obronie, Seba super w bramce, chodzi tak jak powinien, obrona funkcjonuje tak, jak on by chciał. Wszystko działało w 100 procentach. Dzięki tej obronie potem łatwiej się gra w ataku, szybkie bramki z kontry... Tak naprawdę Arka dziś w ataku nie istniała - cieszył się Paweł Krupa.
Po trzecim z rzędu wygranym spotkaniu portowcy pozostali na 10. miejscu w tabeli. W najgorszym przypadku nasz zespół sezon może zakończyć na przedostatniej, 13. pozycji oznaczającej występy w barażach o prawo gry w Superlidze.
Szczecinianie na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek mają obecnie cztery punkty przewagi nad 13. Arką Gdynia.
W kolejnym meczu grupy spadkowej Superligi szczypiorniści Sandry SPA Pogoni Szczecin - 15 maja na wyjeździe - zagrają z Wybrzeżem Gdańsk.
- Postawiliśmy mocne warunki w obronie, Seba super w bramce, chodzi tak jak powinien, obrona funkcjonuje tak, jak on by chciał. Wszystko działało w 100 procentach. Dzięki tej obronie potem łatwiej się gra w ataku, szybkie bramki z kontry... Tak naprawdę Arka dziś w ataku nie istniała - cieszył się Paweł Krupa.
Po trzecim z rzędu wygranym spotkaniu portowcy pozostali na 10. miejscu w tabeli. W najgorszym przypadku nasz zespół sezon może zakończyć na przedostatniej, 13. pozycji oznaczającej występy w barażach o prawo gry w Superlidze.
Szczecinianie na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek mają obecnie cztery punkty przewagi nad 13. Arką Gdynia.
W kolejnym meczu grupy spadkowej Superligi szczypiorniści Sandry SPA Pogoni Szczecin - 15 maja na wyjeździe - zagrają z Wybrzeżem Gdańsk.