Szczecinianie pokonali we własnej hali Chrobrego Głogów 27:19 w ósmej kolejce Superligi. Do przerwy ekipa trenera Rafała Białego prowadziła 12:10. Jak przyznał kapitan portowców Paweł Krupa, efektowna wygrana nie przyszła jednak łatwo.

- Mecz nie był łatwy. Zaczęło się fajnie dla nas, potem było trochę nerwów i Głogów doszedł nas na dwie bramki. Drugą połowę kontrolowaliśmy, ale nie do końca. Tam też były w-3 bramki różnicy i dopiero w ostatnie 10 minut udało się nam odejść na więcej. Końcówka z chłodną głową i są punkty - mówi Krupa.

Po środowym sukcesie szczypiorniści Sandry SPA Pogoni Szczecin awansowali na 8. miejsce w tabeli. W Superlidze nastąpi teraz dwutygodniowa przerwa spowodowana meczami reprezentacji Polski. W kolejnym ligowym spotkaniu szczecinianie 2 listopada na wyjeździe zagrają z Azotami Puławy.

Sandra Spa Pogoń Szczecin - Chrobry Głogów 27:19 (12:10)

Sandra Spa Pogoń: Terekhof, Gawryś - Telenga, Wrzesiński 1, Wąsowski, Horiha 2 Krupa 1, Bosy 2, Biernacki 1, Jedziniak, Krysiak 2, Matuszak 3, Rybski 8 (4/4), Zaremba 3, Fedeńczak 4. Karne: 4/4.
Kary: 16 min. (Wąsowki - 6 min., Biernacki - 4 min., Krysiak, Matuszak, Zaremba - 2 min.). Czerwona kartka: Adam Wąsowski z gradacji kar w 47. minucie meczu.

Chrobry: Stachera, Kapela – Wawrzyniak, Zdobylak 4 (4/4), Podobas 3, Sadowski, Klinger 1, Babicz 2 (0/1), Przysiek 2 (2/3), Tylutki, Marszałek 3, Orpik 2, Jamioł, Krzysztofik, Bekisz, Makowiejew 2. Karne: 6/8.
Kary: 12 min. (Podobas, Tylutki - 4 min., Marszałek, Orpik - 2 min.).