Koszykarze PGE Spójni, po krótkiej świątecznej przerwie, powracają na ligowe parkiety.
Stargardzianie wyruszyli w sobotę w podróż do Dąbrowy Górniczej, gdzie w niedzielę zagrają z tamtejszym MKS-em w 12. kolejce Orlen Basket Ligi.
Drużyna trenera Andreja Urlepa - po wygranej z Kingiem Szczecin - będzie faworytem konfrontacji z ostatnim zespołem ligowej tabeli. Sebastian Kowalczyk, rozgrywający Spójni ma nadzieję, że biało-bordowi nie stracili przez święta dobrej formy i energii, jaką imponowali w derbowym pojedynku.
- Obyśmy tego nie stracili. Życzyłbym sobie, żeby za każdym razem wychodzić z taką energią, żeby była taka atmosfera, energia i emocje. To jest potrzebne w sporcie - podkreśla Kowalczyk.
Niedzielne spotkanie koszykarzy MKS-u z PGE Spójnią Stargard rozpocznie się o godzinie 13:30 w Dąbrowie Górniczej.
Drużyna trenera Andreja Urlepa - po wygranej z Kingiem Szczecin - będzie faworytem konfrontacji z ostatnim zespołem ligowej tabeli. Sebastian Kowalczyk, rozgrywający Spójni ma nadzieję, że biało-bordowi nie stracili przez święta dobrej formy i energii, jaką imponowali w derbowym pojedynku.
- Obyśmy tego nie stracili. Życzyłbym sobie, żeby za każdym razem wychodzić z taką energią, żeby była taka atmosfera, energia i emocje. To jest potrzebne w sporcie - podkreśla Kowalczyk.
Niedzielne spotkanie koszykarzy MKS-u z PGE Spójnią Stargard rozpocznie się o godzinie 13:30 w Dąbrowie Górniczej.