Dosadny transparent i brak dopingu - tak kibice Pogoni wyrazili swoje niezadowolenie oraz rozczarowanie, po porażce szczecinian w finale Pucharu Polski z Wisłą Kraków, podczas poniedziałkowego meczu Dumy Pomorza z Puszczą Niepołomice w ekstraklasie.
Piłkarzy portowej jedenastki powitał wiszący na sektorze najbardziej zagorzałych fanów transparent z wymownym napisem "WSTYD" z dodatkowym słowem powszechnie uważanym za niecenzuralne.
Kibice do 20 minuty nie prowadzili także zorganizowanego dopingu. Po 22 minutach meczu transparent został zdjęty i zastąpiony kolejnym z hasłem: "Czy jesteście w stanie odbudować nasze zaufanie?"
Wraz z nowym płótnem na ogrodzeniu powrócił także doping prowadzony przez ultrasów, choć jako pierwszy został zaintonowany okrzyk "Pogoń grać" z najpopularniejszym przekleństwem.
Adrian Przyborek pomocnik portowej jedenastki przyznał, że piłkarze spodziewali się takiego zachowania kibiców i zrobią wszystko, aby odzyskać zaufanie fanów.
- To było do przewidzenia. Wiadomo, że kibice nie są zadowoleni. Na początku tego dopingu nie było. Wiadomo, że ten doping kibiców zawsze pomaga. Ale wiedzieliśmy, że będzie taka sytuacja i że będziemy musieli sobie poradzić na początku bez nich. Później oni dołączyli do nas i naprawdę nam dużo pomogli. Wiadomo, że teraz będzie ciężko, aby odbudować ich zaufanie, ale będziemy robili wszystko, żeby ten sezon skończyć jak najwyżej w lidze i po prostu, żeby to zaufanie kibiców do nas wróciło - powiedział Przyborek.
Piłkarze Pogoni ostatecznie zdobyli komplet punktów pokonując w poniedziałek Puszczę Niepołomice 1:0. Po zakończonym spotkaniu piłkarze tradycyjnie tak jak po każdym meczu udali się pod trybunę za jedną z bramek. Zawodnicy po wysłuchaniu kilku słów prawdy przez kibica prowadzącego doping brawami podziękowali swoim sympatykom zgromadzonym na stadionie przy Twardowskiego.
Kibice do 20 minuty nie prowadzili także zorganizowanego dopingu. Po 22 minutach meczu transparent został zdjęty i zastąpiony kolejnym z hasłem: "Czy jesteście w stanie odbudować nasze zaufanie?"
Wraz z nowym płótnem na ogrodzeniu powrócił także doping prowadzony przez ultrasów, choć jako pierwszy został zaintonowany okrzyk "Pogoń grać" z najpopularniejszym przekleństwem.
Adrian Przyborek pomocnik portowej jedenastki przyznał, że piłkarze spodziewali się takiego zachowania kibiców i zrobią wszystko, aby odzyskać zaufanie fanów.
- To było do przewidzenia. Wiadomo, że kibice nie są zadowoleni. Na początku tego dopingu nie było. Wiadomo, że ten doping kibiców zawsze pomaga. Ale wiedzieliśmy, że będzie taka sytuacja i że będziemy musieli sobie poradzić na początku bez nich. Później oni dołączyli do nas i naprawdę nam dużo pomogli. Wiadomo, że teraz będzie ciężko, aby odbudować ich zaufanie, ale będziemy robili wszystko, żeby ten sezon skończyć jak najwyżej w lidze i po prostu, żeby to zaufanie kibiców do nas wróciło - powiedział Przyborek.
Piłkarze Pogoni ostatecznie zdobyli komplet punktów pokonując w poniedziałek Puszczę Niepołomice 1:0. Po zakończonym spotkaniu piłkarze tradycyjnie tak jak po każdym meczu udali się pod trybunę za jedną z bramek. Zawodnicy po wysłuchaniu kilku słów prawdy przez kibica prowadzącego doping brawami podziękowali swoim sympatykom zgromadzonym na stadionie przy Twardowskiego.
Zobacz także
2022-12-12, godz. 19:55
Pływak ze Szczecina na MŚ. Po medal?
Karol Ostrowski z MKP Szczecin rozpoczyna zmagania w Mistrzostwach Świata w pływaniu na krótkim basenie.
» więcej
2022-12-11, godz. 21:14
Przykra niespodzianka z udziałem Spójni
Koszykarze PGE Spójni doznali niespodziewanej porażki w rozgrywkach o mistrzostwo Polski.
» więcej
2022-12-11, godz. 18:29
Kotwica lepsza od Śląska i Lecha [ZDJĘCIA]
Młodzi piłkarze Kotwicy Kołobrzeg wygrali 21. edycję ogólnopolskiego turnieju piłki nożnej Rewalandia 2022. W pokonanym polu pozostawili dziesięciolatków Śląska Wrocław i Lecha Poznań.
» więcej
2022-12-11, godz. 16:07
Ręczne z Pogoni z przytupem zakończyły rundę
Piłkarki ręczne SPR Pogoni mocnym akcentem zakończyły rundę jesienną rozgrywek o mistrzostwo 1 ligi. Szczecinianki pokonały na wyjeździe MTS Kwidzyn 42:18 w ostatnim w tym roku ligowym meczu.
» więcej
2022-12-10, godz. 08:59
"Chemik jak trochę ranna zwierzyna, ale bardzo niebezpieczna"
Siatkarki klubu Grupa Azoty Chemik Police po środowej wygranej w Lidze Mistrzyń powracają do rozgrywek o mistrzostwo Polski.
» więcej