Koszykarze PGE Spójni Stargard wygrali w Pucharze Europy FIBA. W meczu rozgrywanym hali przy ulicy Pierwszej Brygady pokonali estoński zespół Parnu Sadam 83:59.
Pierwsza kwarta była wyrównana, zacięta, z minimalnym prowadzeniem gospodarzy 19:18. W drugiej kwarcie Spójnia jeszcze wzmocniła grę w defensywie i była trochę skuteczniejsza od swoich rywali. Wygrała odsłonę 23:14 i do przerwy biało-bordowi prowadzili 42:32. Mogła martwić słaba skuteczność rzutów za trzy punkty, bo tylko jedna "trójka" wpadła do przerwy, ale po zmianie stron było już o wiele lepiej. Rozkręcił się kapitan drużyny Paweł Kikowski, który cztery razy trafił za trzy punkty. W sumie kapitan wywalczył dzisiaj dla swojej drużyny 17 punktów. Najskuteczniejszym graczem był jednak Amerykanie Luther Muhammad, który zdobył 20 punktów.
Trzecia odsłona to popis gry w defensywie. Skuteczność w ataku, królowanie pod własną tablicą, także pod koszem rywala. Wygrana 25:17 i można było powiedzieć, że jest po meczu - 67:44 po 30 minutach gry. W czwartej kwarcie to już radosna koszykówka z utrzymanym prowadzeniem.
Jak podkreśla niski skrzydłowy Spójni Damian Krużyński, o sukcesie zadecydowała głównie bardzo dobra gra w obronie. - Bardzo dobrze zagraliśmy przede wszystkim drugą połowę, dobrze w defensywie. Bardzo dobrze weszliśmy w trzecią kwartę, co nam pomogło zbudować dosyć dużą przewagę i już grało się nam o wiele luźniej. Walczyliśmy do końca, żeby pokazać kibicom, na co nas stać. Myślę, że powinni być z nas zadowoleni po tym meczu i dziękujemy bardzo każdemu, kto przyszedł - powiedział Krużyński.
Drużyna słoweńskiego trenera Andreja Urlepa zmagania w grupie E zakończyła na trzecim miejscu i odpadła z dalszej rywalizacji Pucharu Europy FIBA. Koszykarze PGE Spójni w niedzielę w Stargardzie zmierzą się z Górnikiem Wałbrzych w Orlen Basket Lidze.
Trzecia odsłona to popis gry w defensywie. Skuteczność w ataku, królowanie pod własną tablicą, także pod koszem rywala. Wygrana 25:17 i można było powiedzieć, że jest po meczu - 67:44 po 30 minutach gry. W czwartej kwarcie to już radosna koszykówka z utrzymanym prowadzeniem.
Jak podkreśla niski skrzydłowy Spójni Damian Krużyński, o sukcesie zadecydowała głównie bardzo dobra gra w obronie. - Bardzo dobrze zagraliśmy przede wszystkim drugą połowę, dobrze w defensywie. Bardzo dobrze weszliśmy w trzecią kwartę, co nam pomogło zbudować dosyć dużą przewagę i już grało się nam o wiele luźniej. Walczyliśmy do końca, żeby pokazać kibicom, na co nas stać. Myślę, że powinni być z nas zadowoleni po tym meczu i dziękujemy bardzo każdemu, kto przyszedł - powiedział Krużyński.
Drużyna słoweńskiego trenera Andreja Urlepa zmagania w grupie E zakończyła na trzecim miejscu i odpadła z dalszej rywalizacji Pucharu Europy FIBA. Koszykarze PGE Spójni w niedzielę w Stargardzie zmierzą się z Górnikiem Wałbrzych w Orlen Basket Lidze.
Zobacz także
2024-06-11, godz. 14:57
Kotwica przed sezonem. "To chyba jakiś rekord ligi" [ZDJĘCIA]
Chociaż przed najlepszymi drużynami koszykarskimi w kraju dopiero najważniejsze mecze finałowe obecnego sezonu, to większość klubów może już myśleć o kolejnych rozgrywkach. Plany na nowy sezon mają już w Kołobrzegu.
» więcej
2024-06-10, godz. 22:21
King Szczecin. To jeszcze nie dzisiaj... Piąty mecz finałowy dla Trefla
Koszykarze Kinga jeszcze bez tytułu mistrza Polski. Szczecinianie przegrali na wyjeździe z Treflem Sopot 84:88 w piątym finałowym meczu Orlen Basket Ligi.
» więcej
2024-06-08, godz. 18:19
Piłkarki Pogoni wciąż z szansami na mistrza
Piłkarki nożne Pogoni po dzisiejszym treningu wyruszyły do Bielska-Białej na niedzielny mecz z tamtejszym Rekordem na zakończenie ekstraligi.
» więcej
2024-06-07, godz. 22:00
King jeden krok od mistrzostwa [ZDJĘCIA]
Koszykarze Kinga wygrali piątkowy, czwarty, finałowy mecz z Treflem Sopot o mistrzostwo Polski.
» więcej
2024-06-07, godz. 20:05
Nagrody dla szczecińskich sportowców i trenerów
Kolejna grupa szczecińskich sportowców i ich trenerów otrzymała nagrody i wyróżnienia od prezydenta Szczecina Piotra Krzystka za wyniki osiągnięte w ubiegłym roku.
» więcej