Polski rząd przyjął plan odejścia od węgla z Rosji jeszcze w maju, mimo braku zgody Unii Europejskiej. Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział również, że do końca roku nasz kraj chce zrezygnować z dostaw rosyjskiej ropy i gazu. Co ta moralnie słuszna decyzja oznacza dla naszej gospodarki i kiedy na podobny krok zdecydują się Niemcy oraz Francja?