Mamy niemal najtańsze paliwo w Europie – mniej od nas płacą tylko Estończycy. Wszystko przez rekordowy spadek cen ropy. Czarne złoto na giełdzie w Nowym Jorku kosztuje już mniej niż 45 dolarów za baryłkę. To najniższy poziom niemal od sześciu lat. Ceny benzyny i oleju napędowego mogą spaść w Polsce nawet poniżej 4 złotych za litr. Średnio w Zachodniopomorskim płacimy teraz około 4,57 zł za litr, ale na niektórych stacjach w Polsce 4 złote i 10 groszy. Jak niskie ceny paliwa wpływają na gospodarkę? Czy na pewno się to nam opłaca? Jakich cen możemy się w zimowych kurortach w czasie ferii?