To tragiczne zdarzenie miało miejsce dokładnie 9 lat temu. 10 kwietnia 2010 roku o godzinie 8:41 rozbił się podchodzący do lądowania na lotnisku Smoleńsk-Siewiernyj polski Tu-154. Na pokładzie było 96 osób w tym m.in. prezydent Polski Lech Kaczyński z małżonką oraz parlamentarzyści i to z różnych opcji politycznych. Lecieli na obchody rocznicy zbrodni katyńskiej. Co takiego dokładnie się stało i jak doszło do katastrofy? Te pytania wciąż pozostają - przynajmniej w pełni - bez odpowiedzi. Wyjaśnieniem sprawy zajmuje się powołana przy Ministerstwie Obrony Narodowej podkomisja smoleńska. Jak twierdzi jej przewodniczący i były szef resortu Antoni Macierewicz, końcowy raport gremium o przyczynach zdarzenia zostanie opublikowany na przełomie tego i przyszłego roku. W związku z przypadającą rocznicą w całym kraju odbyły się uroczystości upamiętniające ofiary katastrofy.