Gdy nie skutkują diety i aktywność fizyczna, a otyłość nie jest skutkiem zaburzeń gospodarki hormonalnej na ratunek chorym ruszają chirurdzy. Już prawie 1/3 Polaków cierpi na otyłość. Większość z nich prędzej czy później "bierze się za siebie". Narzucają sobie drakońskie diety, próbują zmienić nawyki żywieniowe czy więcej się ruszają. Gdy skutków nie widać robią badania, bo może otyłość jest skutkiem jakiejś choroby? Czasami tak rzeczywiście bywa i leczenie pozwala zrzucić zbędne kilogramy. Ale zdarzają się przypadki, że jedynym ratunkiem dla chorego jest skalpel chirurga. Chirurgia bariatryczna nie jest nowością ani w Polsce, ani na świecie, ale jest nowością w Szczecinie. Teraz taką pomoc będzie można uzyskać w szpitalu na szczecińskich Pomorzanach.
Otyłość to nie tylko problem braku komfortu dla pacjenta, ale także przyczyna poważnych chorób oraz koszty społeczne. Z jednej strony wiemy to i staramy się schudnąć, z drugiej strony skutki są często mizerne.