Sąsiedzi połączyli siły w dopingowaniu biało-czerwonych w meczu z Niemcami podczas EURO 2016. Ok. 40 osób zagrzewało Polaków do walki w zorganizowanej przez siebie strefie kibica na os. Zawadzkiego w Szczecinie.
- Przyszło tutaj dużo moich kolegów. Chcemy wspólnie przeżywać emocje związane z meczem - mówił w trakcie spotkania jeden z młodszych kibiców.
- Pierwsza edycja takiej strefy odbyła się 15 lat temu. Staramy się przygotowywać ją co każde Mistrzostwa Europy albo Mistrzostwa Świata. To są po prostu spotkania mieszkańców - tłumaczył jeden z organizatorów.
Mecz Polska-Niemcy - w grupie "C" - zakończył się bezbramkowym remisem. Po tym spotkaniu biało-czerwoni mają na swoim koncie cztery punkty. Tyle samo co reprezentacja Niemiec.
Więcej o ME można poczytać w naszym specjalnym serwisie internetowym: radioszczecin.pl/euro.
Dodaj komentarz 2 komentarze
Gratuluję pomysłu. Mam jedynie drobną uwagę do autora tekstu. Nazwa osiedla to Os. Zawadzkiego-Klonowica, a nie Os. Zawadzkiego.
Może i te 40 osób świetnie się bawiło ale co z resztą mieszkańców z okolicznych bloków lub z przyległych ulic ? Są np. osoby dla których piłka nożna nie jest najważniejsza w życiu , starsze - potrzebujące ciszy czy w końcu schorowane... Nie chcę negatywnie oceniać tej sasiedzkiej inicjatywy mam jednak pewne wątpliwości. Rozumiem że ta "strefa" została zorganizowana w pewnym kwartale jednak dzwięk i hałas nie zna granic , roznosząc się po całym osiedlu - zwłaszcza wieczorową porą. Sam pomysł integracji sąsiedzkiej uważam za świetny jednak jego wykonanie za wysoko dyskusyjne. Ciekawi mnie również jakby zareagowali "miłosnicy tego kącika" - czyli opisywanej strefy gdyby w sasiednim kwartale powstała strefa futbolu amerykańskiego i z pełną miłoscią oddani swojemu sportowi kibicowali na glos dmąc w trąbki o 2-4 rano czasu polskiego. Czy w takiej sytuacji kibice piłki kopanej rowniez byliby tolerancyjni w sytuacji kiedy o 6 czy 7 trzeba wstać do pracy i dziecko do przedszkola lub szkoły odprowadzić ?
Nie wiem , ale pytam...
P.S.
Na szczęście nie mam już problemu z tzw lokalną " strefą kibica" który od dwoch lat został zlikwidowany w pobliżu moich i sąsiedzkich okien. Mistrzostwa Europy są raz na cztery lata a ja tą tzw."strefę" miałem codziennie przez kilka lat i to co najmniej do godz. 23. ( Im cieplej , tym krócej - bo pogoda robiła swoje). Była to strefa sklepu z alkoholem pewnego sponsora Reprezentacji Polski.
Oczywiście opisywanej sasiedzkiej strefy kibica z Zawadzkiego Proszę nie łaczyć z alkoholem ale problem hałasu i odczuć okolicznych mieszkańców jest zapewne podobny.
Pozdrawiam Sławek
Zobacz także
2011-09-29, godz. 14:33
Wrocławski stadion na Euro pod lupą KE
Komisja Europejska sprawdza, czy Polska złamała unijne prawo dotyczące zamówień publicznych przy budowie stadionu we Wrocławiu na EURO 2012.
» więcej
2011-09-22, godz. 14:43
Europejczykom grozi epidemia chorób egzotycznych?
Groźne choroby tropikalne wracają do Europy. Pisze o tym portugalski dziennik "I". Gazeta pisze, że w samej Portugalii zaobserwowano już co najmniej pięć gatunków komara, zdolnego do przenoszenia groźnych chorób.
» więcej
2011-09-21, godz. 07:12
Nie będzie zakazów stadionowych dla pseudokibiców na Euro 2012?
Zakaz stadionowy podczas Euro 2012 będzie nie do wyegzekwowania - ostrzega "Dziennik Gazeta Prawna". Gazeta wyjaśnia, że winna jest luka w systemie sprzedaży biletów, która pozwoli wejść na stadiony kibicom z orzeczonymi zakazami stadionowymi…
» więcej
2011-09-19, godz. 15:15
Ewakuacja gmachu Parlamentu Europejskiego
Ewakuowano budynek Parlamentu Europejskiego. Powodem jest awaria stacji transformatorowej, która dostarcza prąd do tej części dzielnicy Brukseli. Wszystkich pracowników ewakuowano do odwołania.
» więcej
2011-09-17, godz. 11:38
Kolejne problemy na placu budowy A2
W najbliższych dniach do sądu trafi pozew przeciwko chińskiemu Covecowi. Tymczasem na budowie autostrady A2 trwa walka wykonawców z czasem - pisze "Rzeczpospolita". Nowi wykonawcy starają się nadrobić stracony przez Chińczyków. Jak…
» więcej